Spytaliśmy w Kia Motors Polska, czy firma planuje obniżki cen swoich modeli, by ulokować się poniżej progu 125 tysięcy złotych określonym w programie „Zielony Samochód”. Odpowiedź jest niezbyt pocieszająca: „nie zmieścimy się”. Dobra wiadomość jest jednak taka, że trwają intensywne prace nad ofertą pasującą do dwóch pozostałych programów dopłat.
Start naboru wniosków o dopłaty 26 czerwca. Do tego czasu dużo może się wydarzyć 🙂
Do uruchomienia naboru wniosków o dopłaty w programach Zielony Samochód (dofinansowania dla osób fizycznych), eVan (dopłaty dla firm) i Koliber (dopłaty dla taksówkarzy) zostało mniej niż 8 dni. Spodziewamy się, że w nadchodzących dniach możemy pojawić się sporo atrakcyjnych ofert na auta elektryczne.
> Cena Hyundaia Kona Electric 64 kWh z Czech atrakcyjniejsza dzięki tańszemu wariantowi Style
Kia twierdzi, że nie jest w stanie obniżyć cen do poziomu, który pozwalałby na walkę w programie Zielony Samochód. Dotyczy to nawet Kii e-Soul 39 kWh, która jest najtańszym elektrykiem w ofercie firmy (o nią zapytaliśmy). Trochę trudno się dziwić, koszty auta to także cło i transport z Korei Południowej – ale Nissanowi z Leafem jakoś się udało…
Dobre wieści są takie, że producent „intensywnie pracuje” nad „dobrą ofertą” na modele pasujące do programu eVan oraz Koliber. Ten pierwszy dotyczy aut dostawczych i dofinansowania w wysokości do 30 procent/70 tysięcy złotych. Może się więc okazać, że na rynek trafią modele Kia e-Soul Van oraz Kia e-Niro Van, które zostaną przystosowane do przewozu towarów zamiast ludzi [spekulacje www.elektrowoz.pl].
> A oto i Volkswagen ID.4 bez kamuflażu. Na tylnej klapie oznaczenia ID.4 Crozz i ID.4 X [VW ID Talk]
Przy programie Koliber dystrybutor nie musi wykonywać żadnych dodatkowych ruchów, wystarczy komunikacja do właściwej grupy, ponieważ obydwa auta pasują do warunków przyznawania dofinansowań.