Konsorcjum kilkunastu firm i organizacji postanowiło uruchomić we Włoszech pierwszą ładującą bezstykowo (indukcyjnie) autostradę. Niedaleko zjazdu Chiari Ovest powstanie pierścień o długości 1,05 kilometra, do którego zostanie dostarczony 1 MW (1 000 kW) mocy. Powinno wystarczyć na co najmniej 14 ciągników siodłowych.

Eksperymenty z ładującymi drogami w Niemczech, Izraelu, Szwecji, Włoszech

Drogi, które pozwalają na doładowanie samochodu elektrycznego bez zatrzymywania się, testowane są w różnych częściach świata. W Izraelu bada się ładowanie indukcyjne, Niemcy uruchomili trakcję elektryczną (konieczne stosowanie pantografów), Szwedzi wbudowali szynę ładującą w asfalt (konieczny wysięgnik w podwoziu). We Włoszech postawiono na rozwiązanie najdroższe, ale najwygodniejsze dla kierowcy: indukcję.

Za projekt odpowiada firma ElectReon, ta sama, która prowadziła eksperymenty w Izraelu. W konsorcjum znajduje się też zarządca autostrady A35 (BreBeMi), Iveco i Iveco Bus, Stellantis, ABB oraz kilka uczelni. Pojazdami testowymi będą modele koncernu Stellantis oraz autobus Iveco – dziś żadna z tych marek nie wyposaża swoich modeli w systemy ładowania indukcyjnego.

Eksperymentalny pierścień ładujący ma powstać niedaleko miejscowości Chiari, przy zjeździe Chari Ovest

Uzupełnianie energii możliwe będzie na pierścieniu o nazwie Arena del Futuro (Arena Przyszłości) o długości 1 050 metrów z cewkami indukcyjnymi wyłożonymi na odcinku 1 035 metrów. Całkowita moc tego odcinka ma wynieść 1 MW. Nie jest jasne, z jaką mocą będą ładowały się pojazdy ani czy konieczne będzie dodatkowe wyposażenie (np. zestawy superkondensatorów obok baterii).

W styczniu 2021 roku ElectReon pochwalił się uruchomieniem na Gotlandii (Szwecja) pierwszego 200-metrowego odcinka ładującej indukcyjnie drogi, która może być normalnie wykorzystywana. Firma utrzymuje, że ciężarówka wyposażona w pięć odbiorników o mocy 20 kW każdy (=100 kW) osiągnęła średnią moc ładowania wynoszącą 70 kW przy szybkości jazdy wynoszącej do 60 km/h. Kolejnym krokiem ma być uzyskanie homologacji, wydłużenie odcinka do 1,65 kilometra, a wreszcie wybudowanie autostrady o długości około 30 kilometrów.

70 kW to poziom mocy, który jest w stanie zaspokoić potrzeby jadącego wolno ciągnika siodłowego i jeszcze go doładować. Ale przy samochodach osobowych niewielka przestrzeń podwozia sprawia, że ElectReon pochwalił się dotychczas maksymalnie kilkunastoma kilowatami mocy. Jadący spokojnie pojazd osobowy mógłby więc uzupełniać energię w mniej więcej tym samym tempie, w którym traciłby ją podczas jazdy.

Pierwsze prace nad włoskim odcinkiem autostrady mają wystartować w przeciągu nadchodzących miesięcy.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 3.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: