Niemcy bardzo chętnie korzystają z dopłat do zakupów ekologicznych aut. W ciągu 14 miesięcy, gdy program obowiązuje, wniosek o dofinansowanie złożono 33 660 razy. Maksymalna kwota dofinansowania dla auta elektrycznego to 4 tysiące euro.
Niemcy chętnie wymieniają auta na ekologiczne
Spis treści
Nasi zachodni sąsiedzi najchętniej kupują Renault Zoe, czyli małe auto elektryczne do miasta o sporym zasięgu. Drugim najczęściej kupowanym autem jest Audi A3 e-tron, trzecim – BMW i3. Warto podkreślić, że na zakup częściej decydują się firmy niż zwykli obywatele. Ci ostatni składają tylko 44 procent wniosków.
> Fiat traci 20 tysięcy dolarów na każdym elektrycznym 500e – WARTO KUPIĆ!
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
W przypadku auta elektrycznego można odzyskać do 4 tysięcy euro, przy hybrydzie plug-in – do 3 tysięcy euro. W zestawieniu brakuje samochodów Tesla, ponieważ są zbyt drogie, by mogły zostać objęte dofinansowaniem.
Dopłaty do samochodów elektrycznych w Polsce? Przeliczmy na danych z Niemiec
Załóżmy teraz, że wprowadzamy w Polsce identyczne dopłaty do aut elektrycznych. Załóżmy też, że będzie ich proporcjonalnie mniej – tak samo, jak w Polsce mieszka mniej obywatel (Niemcy : Polska = 2,13 : 1). Jeśli przyjąć te założenia za prawdę, w identycznym okresie 14 miesięcy złożylibyśmy około 15,8 tysiąca wniosków.
> PUTIN: Tesla? Czemu nie. Nie jeździmy już furmankami ani czołgami – ale CZOŁGI MAMY DOBRE!
Gdyby każdemu zainteresowanemu Polakowi rząd chciał dorzucić 30 tysięcy złotych – żeby cena auta elektrycznego zrównała się z ceną samochodu spalinowego tej klasy – należałoby założyć na te potrzeby rezerwę w wysokości 474 milionów złotych.
Czy to dużo? Dużo. Geotermia Toruń otrzyma od Państwa dotację w wysokości zaledwie 19,5 miliona złotych. Z drugiej strony nowy blok w Elektrowni Kozienice o mocy 1,075 megawata kosztował 6,4 miliarda złotych.
Warto przeczytać: raport BAFA
Zdjęcie otwierające: wnętrze Renault Zoe
Samochody elektryczne na Facebooku – POLUB NAS:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|