Elon Musk zdradził garść nowinek na temat Cybertrucka. Dowiedzieliśmy się, że półciężarówka będzie miała zupełnie nowe zawieszenie pneumatyczne , by dawać sobie radę w off-roadzie – w rajdzie Baja (czyt. baha). Oraz że będzie na tyle krótka, że bez problemu powinna poradzić sobie też w Europie.
Nowe zawieszenie, mniejszy rozmiar, korekta wyglądu
Zawieszenie pneumatyczne musiało pozwalać na dłuższą drogę koła, żeby Cybertruck lepiej zachowywał się w terenie. Ma „zrywać beret” w rajdzie Baja, czyli w jednym z najpopularniejszych widowisk off-roadowych na świecie, dlatego jest czymś zupełnie nowym w stosunku do zawieszenia, które stosowane jest w Modelu S i X.
Można się domyślać, że połączenie takiego zawieszenia i 3-silnikowym zespołem napędowym pozwalającym na precyzyjne wektorowanie momentu obrotowego faktycznie może dać półciężarówce Tesli przewagę w terenie.
Jak ujawnił Musk, największą zmianą w Cybertrucku w stosunku do wersji z czasów premiery jest zmniejszenie rozmiarów o około 3 procent, podniesienie linii centralnej oraz obniżenie linii okien. Oznaczałoby to, że wymiary Cybertrucka są następujące:
- szerokość – 2,08 metra (patrz poniżej),
- długość – 5,7 metra,
- wysokość – 1,84 metra.
> Cybertruck: ~2,08 m szerokości, „laser blade lights” (światła-ostrza laserowe) w standardzie
Dla porównania: Mercedes Vito w najdłuższej wersji ma 5,22 metra długości, natomiast dostawczy Volkswagen Crafter – ponad 5,9 metra długości w wariancie z krótkim i średnim rozstawem osi. Crafter jest o kilka centymetrów węższy, ale można założyć, że jazda Cybertruckiem będzie przypominała jazdę Volkswagenem Crafterem, przynajmniej gdy chodzi o odczucie wymiarów na drodze:
Oczywiście duża moc, niższa wysokość i niżej położony środek ciężkości sprawią, że Cybertruck powinien być znacznie mniej chybotliwy niż van Volkswagena. W każdym razie: na europejskich drogach spokojnie da sobie radę.
Internauta Alwin postanowił sobie wyobrazić, jak wyglądałoby takie odmienione wcielenie elektrycznej półciężarówki Tesli. Przesadził ze skracaniem samochodu, by zasygnalizować pewne zmiany zamiast oddawać je precyzyjnie. Jego zdaniem nowy Cybertruck powinien prezentować się jakoś tak – warto porównać tę wizualizację z ilustracją z czasów premiery (na górze):
Cybertruck miał premierę w listopadzie 2019 roku. Jeśli do przemodelowania doszło w ciągu ostatnich miesięcy, łatwo wywnioskować, że skoro można było wprowadzić tak duże zmiany w sylwetce, samochód nie jest jeszcze gotowy do seryjnej produkcji. Możliwe, że Elon Musk wziął sobie do serca zapowiedzi niemieckiego TÜV:
> TÜV: Tesla Cybertruck nie ma szans na homologację w Niemczech. Przynajmniej w tej formie
Produkcja Cybertrucka ma się rozpocząć pod koniec 2021 roku. Auto będzie powstawało w zupełnie nowej fabryce, która zostanie wybudowana na potrzeby półciężarówki. Nieoficjalnie mówi się, że ma ona powstać w Teksasie, gdzie pickupy cieszą się wyjątkowym powodzeniem.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
