Czy Tesla rozpoznaje czerwone światło na sygnalizatorze i potrafi się przed nim zatrzymać? Wygląda na to, że samochód powoli uczy się tej funkcji i w niektórych przypadkach wyświetla nawet ostrzeżenie. Dotyczy to oficjalnych, ale najnowszych wersji oprogramowania.

Tesla zatrzyma się sama na czerwonym świetle za kilka-kilkanaście miesięcy?

Ostrzeżenie dotyczące natychmiastowego zatrzymania się na czerwonym świetle udało się uchwycić użytkownikowi DirtyTesla. Widywał je od pewnego czasu, ale dopiero ostatnio działanie funkcji stało się bardziej przewidywalne. Samochód to Tesla Model 3 z platformą Autopilot 2.5, czyli jeszcze przed FSD.

> Jarosław pomógł Europie być bardziej eko. W sobotę 22 procent całej energii pochodziło z wiatru

Na zdjęciu widać, że auto toczy się z szybkością 1 mph (~1,6 km/h), a Tesla wyświetla monit nakazujący kierowcy natychmiastowe uchwycenie kierownicy i, można się domyślać, wciśnięcie pedału hamulca. Jednocześnie pod symbolem baterii wyświetla się informacja o zapalonym czerwonym świetle na sygnalizatorze:

 Właściciel Tesli zdradził, że ostrzeżenie pojawia się bardzo późno, jednak na tyle wcześnie, by przy tej szybkości dało się zareagować. To nie pierwszy raz, gdy dostrzegł ostrzeżenie, ale dopiero teraz udało mu się zrobić zdjęcie (źródło).

Jak twierdzi, samochód na razie nie potrafi się zatrzymać sam z siebie na czerwonym świetle. Taka funkcja jest jednak spodziewana, pojawiła się bowiem na jednym z filmów prezentacyjnych producenta.

> Autopilot Tesli uczestniczy w wypadkach prawie 9x rzadziej niż statystyczny kierowca w Stanach Zjednoczonych

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: