Tesla Model S pojawiła się na rynku w 2012 roku. Od tego czasu producent kilka razy zmodyfikował ofertę, wprowadzając do niej lub wycofując samochody o różnych bateriach. Oto spis pojemności baterii Modeli S wraz z datami rynkowych debiutów.

Tesla Model S – jaka pojemność baterii w którym roku?

W momencie wprowadzenia samochodu na rynek, Tesla zaoferowała trzy wersje auta: Model S 40, Model S 60 i Model S 85. Liczby te w przybliżeniu określały pojemność baterii w kWh, pozwalały też na oszacowanie zasięgu samochodu, jeśli wziąć pod uwagę, że każde 20 kWh odpowiada mniej więcej 100 kilometrom normalnej jazdy.

> Tesla wyprzedziła Jaguara i… Porsche w liczbie sprzedanych samochodów na świecie [III kwartał 2018]

Oto spis wszystkich modeli (pojemności baterii) wraz z datami wprowadzenia na rynek i wycofania (skreślenie 40 oznacza wyrzucenie modelu z oferty):

  • 40, 60 i 85 kWh (2012),
  • 40, 60 i 85 kWh (2013),
  • 60, 70, 85 i 90 kWh (2015),
  • 60, 70, 85 i 90 kWh (2016),
  • 60, 75, 90, 100 kWh (2017),
  • 75, 90, 100 kWh (2017).

Najtańsza Tesla Model S 40 wypadła z cenników już po roku. Elon Musk zdradził, że zdecydowano się na to, ponieważ zamówienia na samochód stanowiły zaledwie 4 procent całości.

Najdłużej, bo aż pięć lat, gościła na rynku Tesla Model S 60, która zniknęła dopiero wtedy, gdy producent zdecydował się na ujednolicenie oferty i pozostawienie wyższych (=droższych) pojemności. Przez pewien czas Model S 60 był w rzeczywistości wariantem S 75, w którym producent zablokował „nadmiarową” pojemność baterii – można ją było odblokować uiszczając odpowiednią opłatę.

Nieco krócej (cztery lata) sprzedawano wariant Model S 85, który po drodze doczekał się edycji P85, P85+ i P85D. „P” w symbolu samochodu oznacza mocniejszy silnik napędzający tylną oś (=Performance), a „D” – napęd na obie osie.

> Wielka Brytania kończy dopłaty do hybryd plug-in, chce dotować wyłącznie samochody zeroemisyjne

Warto przy okazji dodać, czym różni się Tesla Model S P85+ od P85. Otóż Tesla P85+ otrzymała w standardzie 21-calowe felgi zamiast standardowych 19-calowych i nowe opony Michelin Pilot Sport PS2. Zmodyfikowano w niej też zawieszenie: jest niższe i twardsze. Według deklaracji użytkowników samochód oferował znacznie wyższą stabilność jazdy.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: