Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu elektrycznego? Ile wynosi OC na samochód elektryczny? Czy AC na auto elektryczne jest droższe czy tańsze od AC na samochód spalinowy? Sprawdźmy.

Ile kosztuje OC samochodu elektrycznego

Aby porównać ceny, przyjąłem, że sprowadzamy sobie z Niemiec auta z tego samego rocznika, jedno elektryczne, drugie spalinowe:

  • Samochód 1: Nissan Leaf 24 kWh, 2014 r., ja = II właściciel (pierwszym był dziadek, który jeździł nim z babcią tylko do kościoła), sprowadzany z Niemiec, kolor srebrny, przebieg 90 tysięcy km, I rejestracja 2.04.2017
  • Samochód 2: VW Golf 2.0 TDI CR, wersja Highline, 2014 r., ja = II właściciel (pierwszym była babcia, która jeździła nim z dziadkiem tylko na zakupy w sobotę), sprowadzany z Niemiec, kolor srebrny, przebieg 90 tysięcy km, I rejestracja 2.04.2017

> Skąd pochodzi energia elektryczna do ładowania samochodów? W Polsce… lepiej nie mówić

W obu przypadkach założyłem, że ubezpieczenia potrzebuję od 1 listopada 2017 roku, czyli czyli lada dzień. Wybrałem ubezpieczenie OC+NNW, bo koszt NNW jest niewielki, a pomaga szybko finansowo stanąć na nogi przy mniej groźnych wypadkach.

Kim jestem, czyli na kogo ubezpieczamy auta?

Założyłem, że właścicielem będzie:

  • fikcyjny mężczyzna w wieku 28 lat – a więc tuż poza grupą ryzyka,
  • z prawem jazdy od 2009 roku (czyli 8 lat),
  • mieszkający w Warszawie (00-123), czyli w jednym z najdroższych OC-owo miejsc w Polsce,
  • kupujący prywatnie, za własne pieniądze, właśnie w tej chwili,
  • robiący rocznie 17,5-20 tysięcy kilometrów (bo lubi pojechać na wakacje, do rodziny, na narty…),
  • parkujący nocą pod blokiem,
  • raz na rok lub rzadziej jeżdżący na wakacje poza Polskę,
  • kawaler, bez dzieci i bez żony, więc taki, który jeszcze lubi trochę poszaleć,
  • menedżer, bo przecież inaczej nie oszczędziłby na takie auto,
  • który poprzednio miał ubezpieczony na siebie samochód przez trzy lata (wcześniej jeździł na OC z tatą, żeby było taniej),
  • z bezszkodową historią jazdy,
  • ze zniżkami 20 procent,
  • wcześniej bez ubezpieczenia AC.

> Nowy Ford Focus (2018) [ZDJĘCIA] – również jako samochód elektryczny?

VW Golf vs Nissan Leaf – koszt ubezpieczenia OC + NNW

Koszt OC dla Nissana Leafa

Według wyliczenia na stronie Rankomat.pl – mnóstwo uciążliwych pytań, nieszczególnie polecam – ubezpieczenie OC Nissana Leafa z 2014 roku kosztowałoby mnie co najmniej 800 złotych, chociaż na pierwszych miejscach pojawiły mi się firmy, które nie mają szczególnie dobrych opinii (MTU i Axa).

> AAA: Samochody hybrydowe zużywają średnio o 59 procent WIĘCEJ paliwa niż deklarują producenci. HYBRIDGATE?

Firmy ubezpieczeniowe z nieco lepszymi opiniami (w internecie) zaczynają się od około 1 200 złotych:

Koszt ubezpieczenia OC, Assistance (ASS) i od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) w wybranych towarzystwach ubezpieczeniowych dla Nissana Leafa (2014) (c) rankomat.pl

VW Golf? Droższy niż Leaf

A jak wygląda sytuacja z VW Golfem 2.0 TDI o mocy 150 koni mechanicznych? Przy identycznych parametrach właściciela jest nieco drożej. Najtańsze dostępne ubezpieczenie to AXA za 1 099 złotych i MTU za około 1 270 złotych.

Nieznana mi Benefia zaoferuje nam samo OC za 1 392 złote, a OC + NNW w firmie, której skłonny byłbym zaufać (Aviva), zaczyna się od 1 570 zł:

VW Golf vs Nissan Leaf – OC + AC

Koszt autocasco na Leafa

Bardzo ciekawiło mnie, ile zapłacę za ubezpieczenie OC i AC. Ani Nissan Leaf, ani VW Golf 2.0 TDI nie należą do najtańszych aut, więc kwoty musiały znacząco wzrosnąć. Postanowiłem nie brać pod uwagę dziwnych ofert w rodzaju „ACMini”, ponieważ nie znam ich warunków, ale spodziewam się dużej liczby kruczków.

Nissan Leaf ubezpieczony na OC i AC kosztowałby od 2 389 zł w niezbyt polecanej Axa Direct, 2 699 zł w MTU i co najmniej 3 508 zł w pierwszym towarzystwie ubezpieczeniowym, któremu byłbym skłonny zaufać, czyli Allianz.

Byłem ciekaw, skąd tak duże różnice w cenach. Kiedy wybrałem, że nie chcę udziału własnego w szkodzie, interesują mnie wyłącznie oryginalne części i nie wiem, czym jest amortyzacja, więc również jej nie chcę – ceny znacząco podskoczyły.

> Dlaczego katolik wybiera samochód elektryczny: Ezechiel, muzułmanie, piąte przykazanie

Nawet tania Axa Direct życzyła sobie co najmniej 3 945 zł, ale Allianz okazał się niewiele droższy – 4 072 zł. Porównując powyższą i tę kalkulację łatwo zatem zrozumieć, skąd różnice między Axa Direct i Allianz w pierwotnej kalkulacji – mamy duży udział własny i dostajemy najtańsze części na rynku:

A jak to wygląda dla VW Golfa 2.0 TDI? Przy wyłącznie oryginalnych częściach, OC i AC, bez amortyzacji i udziału własnego, najtańsze ubezpieczenie zaoferowała mi Axa Direct – 4 425 złotego. Najtańszy pakiet OC + AC + ASS + NNW, któremu jestem w stanie zaufać, oferuje Allianz – to koszt 5 302 zł.

Podsumowanie: ubezpieczenie samochodu elektrycznego kosztuje mniej

Volkswagen Golf i Nissan Leaf to podobnej wielkości samochody. Mimo to zarówno ubezpieczenie OC, jak też OC i AC są tańsze dla Leafa niż dla Golfa. Jak to rozumieć? Moja interpretacja jest taka: choć moduły baterii w Leafie rzeczywiście są drogie, ich lokalizacja i zabezpieczenia sprawiają, że niezwykle trudno je uszkodzić – a jeśli komuś już się to uda, to samochód zwykle nadaje się do kasacji.

> POMYSŁ NA BIZNES w Polsce: kupujesz samochód elektryczny, ładujesz za darmo, wozisz ludzi – CZY TO SIĘ OPŁACA?

Z kolei VW Golf ma sporo części, które mogą ucierpieć nawet przy lekkim stuknięciu w słup: reflektory, chłodnica, elementy silnika. W takiej sytuacji koszty naprawy (wraz z montażem) błyskawicznie rosną.

Wniosek? Samochód elektryczny to lepszy i tańszy wybór.

Samochody elektryczne na Facebooku – SPRAWDŹ i daj się przekonać!

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 22 głosów Średnia: 4.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: