O ile w samochodach elektrycznych producenci raczej nie stosują wielobiegowych przekładni, o tyle w motocyklach pojawiają się one całkiem często. Będzie ją miał również nowy motocykl elektryczny Kawasaki, Kawasaki EV Endeavor. I na razie to wszystko, co o nim wiemy.
Elektryczne Kawasaki: czekamy, wciąż czekamy
Wielka czwórka japońskich producentów motocykli – Honda, Kawasaki, Suzuki i Yamaha – już rok temu podpisała porozumienie o współpracy nad nowymi motocyklami elektrycznymi. Mówiło się o wymiennych bateriach, wspólnych dla wszystkich modeli, oraz o standaryzacji portów i stacji ładowania. Na razie nic szczególnego z tego nie wynikło, choć pojawiło się już kilka jaskółek, w tym elektryczna wersja Hondy PCX.
> JAPONIA. Honda zaprezentowała model Benly Electric, elektryczny skuter dostawczy. I coś jeszcze
Teraz Kawasaki zaprezentowało kolejną jaskółkę, prototypowy motocykl Kawasaki EV Endeavor.
Z kilku teaserów wynika, że Endeavor (pol. dążyć, staranie) już jeździ, ale nie jest motocyklem szczególnie dużym – a baterie są wręcz małe, jak gdyby Kawasaki dysponowało technologią ogniw o niespotykanej dziś gęstości energii:
Jak już wspomnieliśmy, motocykl pozwala na ręczne (nożne) zmienianie biegów. Sądząc po filmie, przełożenia są co najmniej trzy, ponieważ na nagraniu dochodzi do dwóch zmian biegów:
Z filmów dowiadujemy się też, że przyspieszenie będzie „maksymalne od startu”, że w eksperymentach bierze „silnik numer 18” oraz że coś będzie chłodzone cieczą, bo na dole widać chłodnicę. Prawdopodobnie mamy do czynienia z jednym układem troszczącym się o komfort termiczny silnika i baterii:
Filmów jest dziesięć, na początku kwietnia został opublikowany piąty. Jeśli producent utrzyma dotychczasowe tempo ujawniania informacji, ostatnie wideo powinno zostać pokazane we wrześniu 2020 roku. To oznaczałoby, że finalna wersja motocykla mogłaby zostać zaprezentowana tuż przed targami motocyklowymi EICMA 2020, które teoretycznie miały się odbyć na początku listopada 2020 roku.
A zatem jest szansa, że Kawasaki EV Endeavor trafi do sprzedaży w 2021 roku. Dokładnie 11 lat po tym, jak amerykańskie Zero rozpoczęło masową produkcję elektrycznych motocykli.
