Organizacja Chademo dość niespodziewanie ogłosiła oficjalne wprowadzenie na rynek wersji 2.0 swojego standardu. Chademo (właściwie: CHAdeMO) jest dziś najpopularniejszym złączem szybkiego ładowania na świecie – które jest jednak stopniowo wypierane zarówno z Europy, jak i ze Stanów Zjednoczonych.

Chademo 2.0 – co warto wiedzieć

Chademo 2.0 to kolejny krok po specyfikacji 1.2, którą udostępniono zaledwie trzy miesiące temu. Wersja 2.0 wykorzystuje natężenie prądu wynoszące 400 amperów przy napięciu do 1 000 woltów, co daje łączną moc P = I * U = 400 * 1 000 = 400 000 watów, czyli 400 kW (Chademo 1.2: 400A, 500V, do 200 kW).

Z ciekawostek warto dodać, że specyfikacja zakłada możliwość chłodzenia złączy cieczą bez ich modyfikacji. W protokole przewidziano też automatyczną autoryzację – bez machania kartą przy ładowarce – oraz podtrzymano obsługę V2G. Trwają wreszcie prace nad obsługą Chademo przez instalacje pantografowe.

400 kW w Leafie (2019)? Marne szanse

Jednak sama specyfikacja to nie wszystko: żeby możliwe było ładowanie z mocą 400 kW, na rynku muszą istnieć samochody elektryczne, w których instalacja pracuje pod napięciem 1 000 woltów.  Tymczasem Nissan – główny popularyzator Chademo na świecie – nie zapowiedział niczego podobnego.

> Nissan Leaf (2018): maksymalna moc ładowania to aż 150 kW?

To sugeruje, że zarówno nowy Nissan Leaf (2019), jak i produkcyjna wersja Nissana IMx wykorzysta klasyczną instalację o napięciu 400 woltów – a zatem maksymalna moc ładowania wyniesie do około 160 kW.

|REKLAMA|




|/REKLAMA|