Elektryczny Volkswagen Golf i rabat? Jeżeli kupujemy u autoryzowanego dealera, to nawet w przypadku dwuletniego auta możemy zapomnieć o dużych zniżkach. Oto VW e-Golf na Otomoto, który kosztuje niemal 145 tysięcy złotych, choć pochodzi z 2017 roku.
Volkswagen e-Golf na Otomoto – sugerujemy odczekanie do maja 2019
Opisywany przez nas samochód można obejrzeć TUTAJ.
Nowy Volkswagen e-Golf kosztuje dziś od 169,5 tysiąca złotych. Rok temu można go było kupić od 164,9 tysiąca złotych. Czyli w stosunku do ówczesnej ceny widoczny na Otomoto model z 2017 roku jest tańszy o 12,1 procent / 20 tysięcy złotych. Ale, no właśnie, ma już prawie dwa lata i 10,8 tysiąca kilometrów przebiegu. Za te same pieniądze jesteśmy w stanie zdobyć nowego/demonstracyjnego Nissana Leafa (2018), choć oficjalne ceny są wyższe. A jeśli zrezygnujemy z segmentu C na rzecz segmentu B, narzuca nam się dodatkowo Renault Zoe oraz nadchodzący Peugeot e-208.
Opisywany VW e-Golf ma lepsze wyposażenie niż Nissan Leaf, baterię o pojemności 35,8 kWh i 201 kilometrów realnego zasięgu w trybie mieszanym przy dobrych warunkach. Na tle Leafa wypada zaskakująco dobrze, o czym przekonał się youtuber Bjorn Nyland:
> Volkswagen e-Golf vs Nissan Leaf – co wybrać, czyli WYŚCIG 2 [wideo]
Wydaje nam się jednak, że zakup tego konkretnego auta w tej cenie nie ma najmniejszego sensu. Za dwa miesiące rozpocznie się przedsprzedaż Volkswagena ID., który wypchnie z rynku e-Golfa. Dostawy VW ID. rozpoczną się w 2020 roku. Czyli w ciągu najbliższych kilku-kilkunastu miesięcy wartość auta spadnie o 20-30 tysięcy złotych.