Opublikowane właśnie dane Eurostatu nie pozostawiają na Polsce suchej nitki. Jeśli ktoś boi się, że zginie w wypadku drogowym, powinien natychmiast uciekać z naszego kraju. Na każdy 1 miliard przejechanych samochodo-kilometrów ginęło u nas ponad 14 osób. Średnia unijna wyniosła 5,9 osoby.
Największa liczba śmiertelnych wypadków drogowych? Zapraszamy do Polski
Coś nie chce się sprawdzić powiedzenie polskich internautów, że jeździmy szybko, ale bezpiecznie. Wśród krajów Europy (EU19) jesteśmy na szarym końcu (patrz TUTAJ). Goni nas Chorwacja, ale nawet ona zeszła poniżej 14 zgonów na 1 miliard samochodo-kilometrów. W niechlubnej czołówce jest jeszcze Łotwa, Malta, są Czechy i jest Portugalia.
> Dlaczego w Polsce jest tyle wypadków? Bo jeździmy „szybko, ale bezpiecznie”
Kraje, które znajdują się blisko unijnej średniej (5,9) to Irlandia, Francja, Estonia, Słowenia i Włochy.
Z kolei najbezpieczniejszymi drogami dysponują Norwegia, Szwecja, Wielka Brytania i Szwajcaria. Co ciekawe: we wszystkich tych krajach ograniczenia szybkości są rygorystycznie przestrzegane, a złamanie kodeksu drogowego w niektórych przypadkach może być zagrożone karą bezwzględnego więzienia.
W zestawieniu per liczba mieszkańców wcale nie wypadamy dużo lepiej: Polska znajduje się w ogonie, gorzej od nas wypada tylko Rumunia, Bułgaria, Chorwacja i tajemniczy kraj oznaczony jako „RS” (Rosja?):
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
