Marek Wieruszewski, popularny na YouTube dziennikarz motoryzacyjny, przeprowadził test Toyoty Prius plug-in. I, jak podkreślił, był bardzo zadowolony z samochodu, który daje dokładnie tyle, ile obiecuje.
Toyota Prius PHV (2017) – test
Spis treści
Prius PHV to nowsze wcielenie Priusa: jako hybrydę plug-in, samochód można podłączać do gniazdka, żeby naładować znajdujące się w nim baterie. Markowi Wieruszewskiemu spodobało się, że zasięg w trybie elektrycznym jest bliski realnemu – przejechał około 50 kilometrów w upale, przy aktywnej klimatyzacji.
> Hiszpania uruchamia KOLEJNY program dopłat do aut elektrycznych. A Polska? [podpowiadamy: NIE]
Toyota deklaruje, że spalanie samochodu powinno wynieść niecałe 1,5 litra na sto kilometrów, o ile co te 100 kilometrów akumulatory będą ładowane do pełna. Ładowanie ze zwykłego gniazdka trwa około 3,5 godziny, a litowo-jonowe akumulatory mają pojemność 8,8 kilowatogodziny (kWh).
Toyota Prius PHV ma jeszcze jedną ciekawą funkcję: samochód podczas jazdy na silniku spalinowym można przełączyć w tryb jazdy z ładowaniem baterii. Na odcinku około 15 kilometrów średnie zużycie paliwa jest o około 10 procent wyższe, ale samochód zyskuje w ten sposób do 20 kilometrów zasięgu elektrycznego.
Prius plug-in – opinie na plus
W trybie elektrycznym samochód można rozpędzić do 135 kilometrów na godzinę i nawet z taką (wysoką) szybkością można przejechać trzydzieści kilka kilometrów wyłącznie na zasilaniu elektrycznym.
> IKEA: na wszystkich parkingach ładowarki, przechodzimy też na transport elektryczny
Marek Wieruszewski podkreślał, że w trybie spalinowym czuć dużą różnicę w jeździe na niekorzyść spalinówki: samochód robi się „mułowaty”. Wyraźnie usatysfakcjonowany samochodem autor testu Priusa plug-in podkreślał, że kto choć raz przejedzie się choćby takim autem jak Prius PHV [w trybie elektrycznym i spalinowym], zacznie poważnie zastanawiać się nad zamianą auta na elektryka.
Klimatyzacja wykorzystuje rozwiązania z Lexusa: samochód wykrywa puste fotele i nie marnuje energii na ich chłodzenie.
Prius PHV – opinie na minus
Jednak dodatkowe duże akumulatory zajmują przestrzeń. W samochodzie jest o jedno miejsce mniej, a bagażnik ma ok. 140 litrów pojemności mniej – jest wyraźnie płytszy. Większy bagażnik ma nawet Toyota Auris.
Toyota Prius Hybrid plug-in – CENA
Cena samochodu rozpoczyna się od niecałych 153 tysięcy złotych. Model w testowanej przez Marka Wieruszewskiego wersji kosztuje 168 tysięcy złotych.
Warto obejrzeć test – Toyota Prius PHV [YouTube]:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|