Tesla stopniowo uruchamia konfigurator Modelu 3 dla zwykłych użytkowników i… zaczyna się od nich domagać dodatkowej przedpłaty. Każdy, kto potwierdza zamówienie na Model 3, musi w dniu konfiguracji auta zapłacić 2,5 tysiąca dolarów. Opłata jest bezzwrotna, jednak wlicza się w cenę auta.
Dodatkowa opłata w momencie zamówienia Modelu 3
Człowiek, który skonfigurował i zamówił Tesla Model 3, oprócz pierwszego depozytu w wysokości 1 tysiąca dolarów (równowartość około 3,5 tysiąca złotych), musi potwierdzić konfigurację płacąc dodatkowe 2,5 tysiąca dolarów (równowartość 8,84 tysiąca złotych). Jak głosi informacja w konfiguratorze, opłata jest bezzwrotna, czyli przepada na rzecz Tesli, gdy odbiorca zrezygnuje z auta – ale przy jego odbiorze kwota wlicza się w cenę auta.
Dlaczego Tesla to robi? Prawdopodobnie dlatego, że chce szybko pozyskać dodatkowe środki, a przy okazji odfiltrowuje tych potencjalnych kupców, którzy ciągle jeszcze wahają się, czy chcą zamówić auto.
> Nissan Leaf: Jak sprawdzić, czy BATERIA JEST ZUŻYTA [odpowiadamy]
Warto przy okazji dodać, że samochód można obecnie zamówić wyłącznie z bateriami o zwiększonej pojemności, które gwarantują zasięg Tesla M3 wynoszący 499 kilometrów. Oprócz tego konieczne jest wykupienie pakietu wyposażeniowego Premium – co sprawia, że cena auta błyskawicznie rośnie do około 56-57 tysięcy dolarów, czyli równowartości ponad 200 tysięcy złotych netto:
> Ruszył konfigurator Tesla Model 3! Dostawa w 4 tygodnie, CENA Model 3 = 204 tys. złotych netto
|REKLAMA|
|/REKLAMA|