Henrik Fisker chce wprowadzić na rynek pojazd zasilany bateriami ze stałym elektrolitem (solid-state) w cenie 40 tysięcy dolarów. Wszystko wskazuje na to, że projektant planuje przyciągnąć osoby, które zapisały się na Tesla Model 3 i od dwóch lat czekają na bazową wersję auta.

Tani Fisker to nie Fisker eMotion

Henrik Fisker znany jest współcześnie z projektu Fisker eMotion, czyli luksusowego samochodu sportowego z bateriami solid-state, który ma zadebiutować w 2020 roku. Auto ma mieć baterie o pojemności 140 kWh, a mimo to pozwoli na naładowanie ich w 1 (!) minutę:

> Fisker: baterie ładowane w 1 minutę? W 2020 roku!

Projektant nie chce się jednak skupiać na segmencie premium, bo, jak mówi (źródło), udowodnił już Fiskerem Karmą, że potrafi tworzyć samochody z tego segmentu. Dlatego planuje stworzyć tani samochód elektryczny, najwyraźniej bezpośrednią konkurencję Tesla Model 3. Auto ma kosztować 40 tysięcy dolarów, czyli równowartość około 150 tysięcy złotych netto. To zaledwie o 5 tysięcy dolarów więcej niż bazowa, aktualnie niedostępna wersja Tesla Model 3.

> Tesla Model 3 w podstawowej wersji ma trafić do produkcji „w ciągu 8 miesięcy”

„Tani Fisker” nie ma jeszcze nazwy, ale powinien zadebiutować w 2020 roku. Ma być produkowany masowo i oprócz Tesli będzie konkurował z BMW serii 3 czy C-klasą Mercedesa. Henrik Fisker uważa, że auto jest potrzebne, by dać klientom większy wybór – dziś faktycznie go nie mają, szczególnie w segmencie D i E.

Baterie ze stałym elektrolitem mają pozwalać na przejechanie więcej niż 320-480 kilometrów, czyli zasięgów, które stają się standardem w samochodach elektrycznych. Jednocześnie mają pozwalać na ultraszybkie ładowanie w kilka minut.

> Jaguar I-Pace ma problem z wydajnością? Wired: Zużycie energii na poziomie 25,9 kWh / 100 km!

Warto poczytać: Cleantechnica

Na zdjęciu: Henrik Fisker i Fisker Karma (c) Henrik Fisker

|REKLAMA|



|/REKLAMA|