BMW wydało w 2016 r. na badania i rozwój (R&D) 5,16 miliarda euro, czyli równowartość ok. 22 miliardów złotych. To 5,5 procent przychodu. W latach 2017-2019 firma także planuje wydawać 5,5-6 procent przychodów na badania – dlatego BMW ogranicza wybór w modelach spalinowych.
Jak „elektryki” wpływają na samochody spalinowe?
Kiedy konieczne jest cięcie kosztów, do głosu zawsze dochodzi księgowy. Tak jest i tym razem.
Jak mówi Nicolas Peter, główny księgowy BMW: „Mamy ponad 100 modeli kierownic do wyboru. Czy potrzebujemy tylu wariantów? W obecnie produkowanej serii 5 w ofercie są cztery silniki Diesla. Nie zakładałbym się, że w następnej generacji również będą cztery silniki”.
I rzeczywiście, przynajmniej w Stanach Zjednoczonych następna seria 5 ma oferować do wyboru co najwyżej trzy silniki Diesla. Z oferty ma zniknąć model najsłabszy, czyli 518d.
Historia i przyszłość BMW
BMW znane jest z bogatego zaplecza badawczego i otwartości na alternatywne źródła energii. Już w latach dziewięćdziesiątych XX wieku BMW aktywnie rozwijało samochody napędzane wodorem. Dziś firma mocno stawia na modele plug-in. Już dziś ma w ofercie i3 oraz i8, a prawdopodobnie jest również gotowa do premiery i5.
> Tesla Model 3 – TEST dziennikarzy: świetne przyspieszenie, świetne wnętrze