Niemiecki Federalny Urząd Gospodarki i Kontroli Eksportu (BAFA) ujawnił ceny Renault Twingo ZE, najmniejszego i najtańszego samochodu elektrycznego Renault. Ma on kosztować 24 790 euro brutto przy 19 procentowym VAT-cie. Z wszystkimi bonusami i dopłatami samochód będzie można kupić za 14 685 euro, czyli równowartość 65,7 tys. złotych.
Ceny Renault Twingo ZE w Niemczech a ceny w Polsce
Podana powyżej najwyższa kwota dotyczy samochodu z dopłatą i tymczasowym VAT-em obniżonym do 16 procent (normalnie: 19 procent, źródło). Dla porównania: jeśli niemiecka cena zostanie zastosowana również w Polsce, auto będzie kosztowało u nas około 114,7 tysiąca złotych. Gdyby jego nabywca skorzystał z dopłaty w programie „Zielony Samochód”, koszt zakupu wyniósłby 97,5 tysiąca złotych.
> Renault Zoe ZE 50 teoretycznie powinien obsługiwać moc ładowania 70+ kW? [odkrycie Czytelnika]
Ten sam samochód jest w Niemczech o jedną trzecią tańszy niż w Polsce. Niemiecki rząd dotuje elektryki, ponieważ dzięki nim obniża całościową emisję dwutlenku węgla przez kraj oraz wie, że spowoduje to rozwój infrastruktury dookoła elektryków (stacje ładowania, usługi itd.).
Renault Twingo ZE (właściwie: Z.E.) jest małym autem miejskim, pojazdem segmentu A, konkurentem VW e-Up i jego rodzeństwa. Od niemieckim modeli różni się mniejszą baterią (21,3 vs 32,3 kWh), baterią chłodzoną cieczą oraz ładowarką AC obsługującą moc do 22 kW.
Przy tej specyfikacji i wspomnianej cenie atrakcyjność zakupu Twingo ZE znacząco spada, jak gdyby producent chciał tylko przyciągnąć nabywcę do salonu, by zaoferować mu „pełnowartościowe” Renault Zoe. Ujawniona przez BAFA kwota nie wróży też najlepiej w kwestii ceny Dacii Spring. Podnosimy naszą prognozę do przedziału 90-100 tysięcy złotych.
> Dacia Spring. Oto najtańszy samochód elektryczny na rynku?