Kia ujawniła dziś, jakie są polskie ceny Kii e-Niro (2020). Najtańszy wariant „M” z baterią 39,2 kWh zaczyna się od 146 990 złotych. Ten sam wariant z baterią 64 kWh startuje od 167 990 złotych. Górny pułap cenowy to 187 990 złotych dla wersji wyposażeniowej XL.
Kia e-Niro – na razie jedyny elektryk segmentu C-SUV
Spis treści
Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe prognozy, w przypadku wariantu 39,2 kWh pomyliliśmy się o 2 procent, natomiast dla wersji 64 kWh – o 7,1 procent. W obu przypadkach auto okazało się nieco tańsze niż się spodziewaliśmy. I to są bardzo dobre wieści 🙂

Prognozowane przez redakcję www.elektrowoz.pl ceny Kii e-Niro dla wariantu 39,2 kWh (niebieskie punkty) i 64 kWh (czerwone punkty). Nie są to fluktuacje ceny, ponieważ auto oficjalnie jest dostępne na naszym rynku dopiero od 3 marca 2020 roku
Kia e-Niro to crossover należący do segmentu C-SUV, a więc podniesiony kompakt. Choć samochód otwiera klasę – jest mniejszy od Leafa – może z powodzeniem służyć do rodzinnych wycieczek. Szczególnie w wersji z silnikiem 150 kW (204 KM) i baterią 64 kWh, która oferuje dobre 400 kilometrów zasięgu realnego (WLTP: 455 jednostek) przy normalnej jeździe:
> Kia e-Niro z zasięgiem realnym 430-450 kilometrów, a nie 385, jak wynika z EPA? [zbieramy dane]
Wersja z baterią 39,2 kWh wyposażona jest w słabszy silnik o mocy 100 kW (136 KM) i oferuje około 250+ kilometrów zasięgu realnego (WLTP: 289 jednostek).
Jeśli będziemy jeździć w przedziale naładowania 10-80 procent – jak to zwykle bywa w trasach – wartości te obniżą się do około 280 i 175 kilometrów. Dodajmy jednak, że zwykle w daleką podróż wyruszamy z baterią naładowaną do pełna, więc wspomniane dystanse dotyczą kolejnych etapów podróży.
> Hyundai Kona Electric kontra Kia e-Niro – realny zasięg i zużycie energii na autostradzie [wideo]
Kia e-Niro (2020) – ceny dla różnych wersji wyposażenia
W standardowej wersji M kosztującej 146 990 zł (39,2 kWh) lub 167 990 zł (63 kWh) otrzymujemy między innymi:
- 17-calowe felgi aluminiowe,
- aktywny tempomat z regulacją odległości, funkcją Stop&Go i asystentem jazdy w korku,
- czujniki parkowania z tyłu,
- 8-calowy ekran dotykowy systemu multimedialnego,
- 7-calowe ekran liczników,
- światła do jazdy dziennej LED, tylne lampy LED,
- projekcyjne światła przeciwmgielne (tzw. ksenony),
- skórzaną kierownicę,
- klimatyzację automatyczną 1-strefową,
- hamowanie rekuperacyjne wraz z manetkami regulującymi poziom hamowania,
- skórzano materiałową tapicerkę.
Gdy zdecydujemy się na wybór wersji L, cena w podstawie urośnie do, odpowiednio 156 990 lub 177 990 złotych. Nieoficjalnie mówi się, że to ten wariant wyposażeniowy traktowany jest jako podstawowy i bywa często wybierany przy Kiach w wersjach spalinowych.
W wersji L otrzymujemy w zestawie między innymi:
- podgrzewaną kierownicę oraz fotele przednie,
- światła mijania i drogowe LED,
- gniazdo ładowania 230 woltów,
- szyby przednie sterowane elektrycznie z funkcją zapobiegania przycięciu palców,
- przyciemniane szyby z tyłu,
- czujniki parkowania z przodu,
- nawigację satelitarną z ekranem o przekątnej 10,25 cala,
- bezprzewodową, indukcyjną ładowarkę do telefonów,
- nastrojowe podświetlenie wnętrza.
Najdroższy wariant XL kosztuje 166 990 (39,2 kWh) lub 187 990 złotych (64 kWh). I tutaj w standardzie otrzymujemy odpowiednio:
- skórzaną tapicerkę foteli + wentylowane fotele z przodu,
- elektrycznie regulowany fotel kierowcy z pamięcią ustawień,
- zestaw audio JBL z 7 głośnikami,
- system monitorowania martwego pola w lusterkach,
- system rozpoznawania znaków.
To nie wszystko. W wersji 39,2 kWh otrzymujemy wbudowaną ładowarkę 7,2 kW (1 faza?), natomiast przy większej baterii 64 kWh standardem dla wszystkich opcji wyposażenia jest wbudowana 3-fazowa ładowarka o mocy 11 kW.
Oto cały cennik:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: zaczynamy negocjacje z wydawcą na temat konieczności zakupu Kii e-Niro ze względu na nasze potrzeby transportowe 😉