W krajach, które wspierają zakup samochody elektryczne, rozpoczyna się coraz bardziej zacięta walka o klienta. Renault ogłosiło właśnie w Austrii dodatkowe rabaty dla nabywców Zoe. Dzięki nim możliwe jest zejście z poziomem raty leasingowej do równowartości niecałych 330 złotych (wspomniane 76 euro).
Renault Zoe: dopłata + rabat = dobra oferta
Spis treści
Przy zakupie samochodu elektrycznego, Austriacy mogą liczyć na 1,5 tysiąca euro dopłaty od rządu plus 1,8 tysiąca euro od importera. Łącznie jest to więc 3,3 tysiąca euro, a więc równowartość ponad 14 tysięcy złotych dodatkowego dofinansowania do zakupu elektryka. Ale to nie koniec.
Renault Zoe dostępny jest właśnie z dodatkowym rabatem w wysokości kolejnych 3,3 tysiąca euro, co w sumie daje dopłatę do elektryka w wysokości 6,6 tysiąca euro / 28,5 tysiąca złotych (źródło).
Łatwo obliczyć, że jeśli cena Renault Zoe rozpoczyna się tam od 30 390 euro, to samochód dostępny jest od około 23,8 tysiąca euro. Po uwzględnieniu różnych stawek VAT-u kwota ta odpowiadałaby w Polsce 105 tysiącom złotych za podstawowy model ZE 50 z silnikiem R110 (nowe nadwozie, nowa bateria, starszy silnik).
Oprócz tego osoby, które zdecydują się na „Zielony Leasing 0 procent” mogą kupić auto z miesięczną ratą rozpoczynającą się od 76 euro. Z zastrzeżeniem jednak, że kwota ta dotyczy wariantu z wynajmem baterii, który dokłada do raty kolejne kilkadziesiąt euro – w sumie będzie to co najmniej 110-120 euro.
Gest Lichockiej w Polsce kontra otwarte ramiona w Austrii
Nie mamy zbyt wielu Czytelników z Austrii, ale opisujemy tę sytuację, by pokazać, że producent (importer/dystrybutor) ma pewien zapas na obniżki cen. W Polsce ceny Renault Zoe ZE 50 R110 rozpoczynają się od 135 900 złotych.
Gdy w kraju istnieje wsparcie dla nabywców elektryków, gdy panuje sprzyjający dla nich klimat, wtedy również dystrybutorzy stają na wysokości zadania i walczą o klienta. Kiedy natomiast rząd czy Ministerstwo Klimatu (Michał Kurtyka) pokazują ludziom gest Lichockiej, jest jak jest:
W styczniu 2020 roku Renault Zoe zdobył w Austrii 25 procent rynku elektryków.