Choć w 2019 roku Elon Musk zapewniał, że wszystkie Tesle Model 3 dysponują już najnowszą platformą sprzętową, Autopilotem/FSD HW 3.0, w Chinach najwyraźniej coś poszło nie tak. Jak informuje Panda Daily, niektórzy nabywcy Modelu 3 zauważyli, że otrzymali samochody ze starszą generacją komputera, HW 2.5
Tesla: Starsza wersja platformy sprzętowej tylko dla osób, które nie kupiły FSD
Najnowsza platforma sprzętowa obsługująca „Jazdę w Pełni Autonomiczną” (ang. Full Self-Driving) już dziś daje Tesli dużą przewagę technologiczną, o czym mówią nawet specjaliści z branży (link poniżej). W przyszłości może ona zrewolucjonizować transport samochodowy.
Teoretycznie komputer najnowszej generacji, HW 3.0, powinien pojawiać się we wszystkich Modelach 3, niezależnie od wybranej wersji samochodu. W praktyce jednak okazało się, że w Chinach do niektórych aut trafiły starsze platformy sprzętowe, HW 2.5, choć w dokumentach sprzedażowych wymieniono najnowszą generację (!).
Według Panda Daily część klientów zdecydowała się nawet na zgłoszenie oszustwa do chińskiego rzecznika konsumentów (źródło).
Tłumaczenie Tesli – nawet jeśli zgodne z prawdą – jest mało przekonujące. Producent twierdzi, że obie platformy sprzętowe są „praktycznie takie same” w wypadku samochodów, których nabywcy nie zdecydowali się na zakup pakietu FSD. Tłumaczy też, że najnowszy komputer pojawił się o wszystkich, którzy zamówili FSD.
Tesla podkreśla, że starsza wersja komputera Autopilota to efekt „problemów w łańcuchu dostaw”. Oraz obiecuje, że nabywcy samochodów otrzymają za darmo aktualizację do wersji 3.0, gdy tylko pozwolą na to zdolności produkcyjne i łańcuch dostaw.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: oczywiście może chodzić o koronawirusa, który „wyłączył” w Chinach wiele fabryk. Ale jak w tym dowcipie z książką – niesmak pozostał 🙂