Według informacji uzyskanych przez brytyjski Auto Express, BMW skorygowało w dół obiecywany wcześniej zasięg BMW iNext. Z pierwotnych 700 kilometrów firma miała zjechać do 580 km według WLTP, co przełoży się na niecałe 500 kilometrów zasięgu realnego.
BMW iNext jako solidny konkurent Tesli Model X i… BMW X5
Powyższą korektę można uznawać za spory zjazd, ale w wartościach bezwzględnych nadal będziemy mieć do czynienia z solidnym zasięgiem z przedziału 490-550 kilometrów (pierwsza wartość jest realistyczna, druga – optymistyczna) na jednym ładowaniu. Wszystko za sprawą baterii BMW iNext, które, jak szacuje Auto Express, mogą mieć pojemność do 120 kWh (źródło).
> Oto pierwsza elektryczna Skoda na platformie MEB? Skoda Vision E/Vision iV w nadwoziu Tiguana?
Dla porównania: współczesna Tesla Model X „Raven” z akumulatorami o pojemności całkowitej 100 kWh osiąga do 523 kilometrów na jednym ładowaniu. Wartości te nie przekonają może miłośników BMW X5 z silnikami Diesla, ale jest szansa, że co najmniej ich zaintrygują. Szczególnie, że iNext niemal na pewno będzie przyspieszało lepiej niż X5.
To jednak tylko wstępne spekulacje. Nie są znane ani ostateczne dane techniczne BMW iNext, ani też cena samochodu. Wiadomo natomiast, że wersja koncepcyjna miała nieco ponad 5 metrów długości, więc finalna będzie zbliżona. Elektryczny SUV powstanie na uniwersalnej platformie BMW nadającej się do budowy pojazdów spalinowych, hybrydowych i elektrycznych.
Samochód trafi do sprzedaży w 2021 roku.