Jeden z naszych Czytelników, Pan Tomasz, jest właścicielem hybrydy plug-in, Mitsubishi Outlandera PHEV. Po roku użytkowania przyjrzał się swoim rachunkom i wyliczył, ile pieniędzy zostało mu w portfelu dzięki jeździe w trybie czysto elektrycznym. Wygląda na to, że miesiąc w miesiąc oszczędza dobre kilkaset złotych.
Mitsubishi Outlander PHEV – warto kupić!
Jak pisze Pan Tomasz, w 2018 roku zdecydował się on na zakup używanego Outlandera PHEV z 2014 roku. W momencie zakupu (30 kwietnia 2018) auto miało 106 tysięcy kilometrów przebiegu. Samochód kosztował 15 tysięcy euro, co z wszystkimi kosztami (akcyza, sprowadzenie) dało łącznie 68 tysięcy złotych. W podobnej cenie można kupić wariant benzynowy z automatyczną skrzynią biegów albo właśnie hybrydę plug-in. On postawił na hybrydę.
W ciągu 1 roku właściciel przejechał 22 tysiące kilometrów, jednak początkowo nie korzystał z narzędzi badających tryb jazdy samochodu. Dopiero we wrześniu zainstalował PHEV Watchdog i przez 8 miesięcy zbierał dane na temat auta. Przejechał w tym czasie:
- 9 757 km w trybie elektrycznym (EV),
- 11 843 km łącznie we wszystkich trybach.
W tym okresie:
- zużył 2 310 kWh energii,
- spalił 216 litrów benzyny na (11 843 – 9 757) = 2 086 kilometrów.
> Fiat postawił na Teslę, wybrało ją też… General Motors
Ładował się w domu w taryfie G12as, którą aktywował w momencie zakupu samochodu. Przy cenie energii wynoszącej 40 groszy za 1 kWh całkowity koszt jazdy w trybie elektrycznym wyniósł go 924 zł, czyli 9 zł/100 km. Z kolei w przypadku paliwa było to 51 zł/100 km, w sumie 1 082 zł.
Łącznie 8 miesięcy jazdy kosztowało go około 2 tysięcy złotych. Gdyby ten sam dystans chciał pokonać na benzynie, zapłaciłby około 6 tysięcy złotych – oszczędności wyniosły go więc około 4 tysięcy złotych, czyli około 3,4 tysiąca złotych na każde 10 tysięcy pokonanych kilometrów.
Zastrzeżenia
Jak sam mówi, obliczenia są nieco uproszczone, ponieważ:
- część energii pochodziła ze spalania benzyny (silnik spalinowy jako generator prądu – aplikacja uważa to za jazdę w trybie EV),
- część energii pochodziła z taryfy nocnej po 20 groszy za 1 kWh,
- część energii pochodziła z darmowych źródeł (72 logowania na Plugshare).
…sumując jednak plusy i minusy, przy samochodzie wielkości Outlandera PHEV śmiało można założyć kilka tysięcy złotych oszczędności na benzynie rocznie.
Jako ciekawostkę warto dodać, że rachunek za energię wzrósł mu z dotychczasowych 120 do 250 złotych. Czyli samochód pochłaniał miesięcznie około 130 złotych. Za tę samą kwotę da się dziś kupić 25 litrów benzyny lub około 62 litrów LPG.
PHEV Watchdog do pobrania TUTAJ
Zdjęcie otwierające i ekran PHEV Watchdog (c) Czytelnik Tomasz, zdjęcie białego Mitsubishi Outlandera PHEV (c) Mitsubishi
