Jak informuje Frankfurter Allgemeine Zeitung, niemiecki rząd już w tę środę ma ogłosić decyzję o podniesieniu dopłat do samochodów elektrycznych. Od połowy 2020 roku nabywca samochodu elektrycznego dostawałby zamiast 4 aż 6 tysięcy euro (równowartość prawie 26 tysięcy złotych) dofinansowania. Taksówkarze mogliby liczyć na jeszcze więcej.

Bonus środowiskowy w Niemczech urośnie do 6-8 tysięcy euro

Obecnie dopłata do samochodu elektrycznego („bonus środowiskowy”) wynosi w Niemczech 4 tysiące euro i skonstruowana jest w taki sposób, że 2 tysiące euro wykłada producent/importer auta, a kolejne 2 tysiące euro dorzuca od siebie rząd federalny.

Jednak efekty są niezbyt satysfakcjonujące, w ciągu trzech lat obowiązywania programu złożono zaledwie 114 tysięcy wniosków o dofinansowanie:

• na 75 tysięcy aut czysto elektrycznych,
• na 39 tysięcy hybryd plug-in,
• oraz na 60 samochodów z ogniwami paliwowymi.

Tymczasem budżet przygotowano w taki sposób, żeby dofinansować co najmniej 300 tysięcy aut – czyli w trzy lata wykonano zaledwie 38 procent planu!

Większe dopłaty i większe bonusy od połowy 2020 roku

Dlatego federalny minister transportu, Andreas Scheuer, ma w tej chwili pracować nad zwiększeniem dopłat. Od połowy 2020 roku chce podnieść o 50 procent część rządową (źródło). Czyli nabywca samochodu elektrycznego dostawałby 2 tysiące euro upustu od dealera plus 4 tysiące euro od rządu – łącznie 6 tysięcy euro (równowartość 25,7 tys. złotych).

Jednak większe dofinansowanie dotyczyłoby tylko najmniejszych samochodów, tych w cenie do 30 tysięcy euro. Potwierdzają się zatem plotki, że argumenty Volkswagena przekonały rządzących:

> Volkswagen chce zmiany w dopłatach do elektryków. VW e-Up byłby tańszy niż Yaris Hybrid

Policzmy. Jeżeli oficjalna cena Skody CitigoE iV ma wynosić „poniżej 20 tysięcy euro”, to z rządową dopłatą auto kosztowałoby „poniżej 14 tysięcy euro” – czyli poniżej równowartości 60 tysięcy złotych. To niewiele więcej niż zapłacimy dziś za dobrze wyposażony wariant spalinowy Skody Citigo, a przecież pod progiem 30 tysięcy euro lokuje się również znacznie większe auto segmentu C, nowy Volkswagen ID.3 w wersji z baterią 45 kWh!

> Volkswagen ID.3: cena, zasięg, dane techniczne i wszystko, co wiemy

To nie koniec zmian, które mają zostać ogłoszone w środę, 29 maja 2019 roku.

Dofinansowanie do samochodów powyżej 60 tysięcy euro urosłoby do 2,5 tysiąca euro. Jednak rządowi federalnemu szczególnie zależy na przekonaniu taksówkarzy i osób zajmujących się transportem osób: mieliby oni otrzymywać dopłatę w wysokości aż 8 tysięcy euro (równowartość 34 tysięcy złotych) oraz płaciliby tylko połowę podatku od korzyści.

Mogliby zatem wykorzystywać służbowe samochody elektryczne również w celach prywatnych – i byłoby to o połowę tańsze niż w wypadku aut spalinowych.

Zdjęcie otwierające: elektryczny Volkswagen ID.3, czyli następca e-Golfa (c) Volkswagen