Kilka dni temu Daimler stwierdził, że Tesla Semi to produkt niemożliwy do wykonania ze względu na ograniczenia, jakie narzuca nam nasza wiedza. Elon Musk szybko zripostował, że parametry elektrycznego ciągnika siodłowego mogą być jeszcze lepsze.
Dane techniczne Tesla Semi – może być jeszcze lepiej?
W momencie premiery Elon Musk zadeklarował, że elektryczny ciągnik siodłowy Tesla Semi z 18 tonami ładunku rozpędzi się do 97 kilometrów na godzinę (0-60 mph) w 20 sekund. Pojazd miał też:
- mieć zasięg 480 lub 800 kilometrów,
- kosztować 150 lub 180 tysięcy dolarów dla wersji o powyższych zasięgach (równowartość 507 lub 608 tysięcy złotych),
- mieć 4 niezależne silniki elektryczne przy tylnych kołach,
- zużywać mniej niż 124 kilowatogodziny energii na 100 kilometrów,
- pozwalać na 200+ tysięcy dolarów – 676+ tysięcy złotych – oszczędności na paliwie,
- utrzymać szybkość 97 km/h przy nachyleniu drogi wynoszącym 5 procent.
> Ile energii potrzeba do naładowania Tesla Semi? Tyle, ile polski dom zużywa przez 245 dni
Musk: Może. Przy tej samej cenie
Przedstawiciel Daimlera na premierze Mercedesa eActrosa wyśmiał Teslę. Firma oficjalnie nie wierzy w parametry elektrycznego ciągnika Tesli, dlatego w momencie wprowadzenia Semi na rynek chętnie kupi dwa pojazdy, bo „coś ich musiało ominąć [w dziedzinie technologii]”.
Elon Musk nie odniósł się bezpośrednio do wypowiedzi Daimlera. Kiedy jednak DHL ogłosiło publicznie, że wierzy w obietnice prezesa Tesli, Musk podbił stawkę. Stwierdził, że jest przekonany, iż parametry ciągnika mogą być jeszcze lepsze – przy tej samej cenie! I to mimo faktu, że nawet pierwsze wartości uznano za nierealne lub niezwykle kosztowne we wdrożeniu:
> Nikola Motor: Tesla jest PEŁNA G…NA, a Musk oszukuje! Baterie Tesla Semi muszą ważyć 5 ton!
Premiera Tesla Semi ma nastąpić w 2019 roku.