Nikola Motor Company to firma, która od kilku lat aktywnie rozwijała ciągniki siodłowe zasilane wodorem. Firma uważała gaz za rozwiązanie lepsze niż ważące kilka ton baterie. czemu dawała wyraz zawzięcie krytykując Teslę Semi. I nagle wszystko się zmieniło: producent zapowiedział, że wprowadzi na rynek czysto elektryczne ciągniki siodłowe.

Nikola Two i Nikola Tre także z bateriami 500, 750 i 1 000 kWh

Gdy chodzi o ciężki transport, wodór faktycznie prezentuje się interesująco: pozwala na osiąganie większych zasięgów niż baterie i znacznie szybciej się tankuje. Być może z tego powodu prezes Nikola Motor Company tuż po premierze Tesla Semi stwierdził, że Musk kantuje, ponieważ waga baterii idzie w tony.

> Nikola Motor: Tesla jest PEŁNA G…NA, a Musk oszukuje! Baterie Tesla Semi muszą ważyć 5 ton!

Jednak najwyraźniej coś zmieniło. Być może firma zauważyła, że w dziedzinie produkcji ogniw elektrycznych stale dokonuje się postęp, a baterie tanieją i stają się coraz lżejsze przy tej samej pojemności? A może dostrzeżono, że potencjalni klienci Nikola Motor nie chcą brać udziału w dwóch rewolucjach jednocześnie, a działania Muska sprawiają, że cały świat zaczyna rozważać raczej baterie niż wodór?

Firma właśnie poinformowała na Twitterze, że dwa ciągniki siodłowe, Nikola Two i Nikola Tre, wprowadzi w wersjach z ogniwami paliwowymi (FCEV) oraz z akumulatorami (BEV). Baterie mają mieć pojemność 500, 750 i 1 000 kWh, czyli 10-20 razy więcej niż w typowych samochodach osobowych i 5-10 razy więcej niż w autobusach miejskich.

> INOWROCŁAW: Autobusy elektryczne Volvo podbiją serca mieszkańców?

Warianty zasilane wodorem będą długodystansowe, wersje czysto elektryczne – krótkodystansowe. Pojazdy mają się pojawić na Nikola World 2019. Sztandarowy produkt firmy, czyli ciągnik Nikola One, najwyraźniej będzie dostępny wyłącznie w wersji z ogniwami paliwowymi.

Elektryczna Tesla Semi (po lewej) i zasilana wodorem Nikola One (po prawej) obok siebie

Nikola Two (c) Nikola

Nikola Tre, czyli wariant z krótszą kabiną zaprojektowaną z myślą o europejskich drogach (c) Nikola

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 3.7]