Toyota pochwaliła się, że rozpoczęła w Australii testy modelu Toyota HiAce, zasilanej wodorem furgonetki. Eksperymenty toczą się przy współudziale lokalnych firm, mają być bardzo bliskie normalnej eksploatacji, by możliwe było wprowadzenie samochodu do oferty. Toyota HiAce H2 powstała na bazie diesla, ma silnik spalinowy, w którego cylindrach spala się wodór (nie mylić z ogniwami paliwowymi, gdzie dochodzi do reakcji utleniania wodoru). Aktualny zasięg na jednym tankowaniu to 200 kilometrów.
Wodór z zasięgami większymi niż samochody elektryczne, dochodzą do 200 kilometrów
Nagranie stworzone przez Toyota Times, wewnętrzne medium Toyoty, jest ciekawe. Powstało jesienią, zostało opublikowane teraz, tymczasem mówi się na nim, że szybki rozwój wodorowego zespołu napędowego jest możliwy m.in. dzięki Morizo, Akio Toyodzie. Temu samemu Toyodzie, który na początku roku zrezygnował z funkcji prezesa koncernu i ogłosił przejście do rady nadzorczej, co powinno wiązać się z końcem zaangażowania we wszelkie działania operacyjne Toyoty.
Rozmowa z Morizo / Akio Toyodą (c) Toyota Times
Tankowanie wodoru do samochodu rajdowego (c) Toyota Times
Na filmie uwieczniono przejażdżkę Lexusem LX wyposażonym w silnik spalinowy zasilany wodorem. Jazda była płynna, natomiast silnik miewał tendencję do niespodziewanego zwiększania mocy, gdy pedał przyspieszenia był tylko lekko wciśnięty. Tylne okna zaciemniono, z kontekstu wynika, że w bagażniku był zbiornik z wodorem. W Toyocie HiAce butle z gazem zamontowano już w podwoziu, wnętrze pozostało takie samo, jak w wersji spalinowej.
Lexus LX z wodorowym silnikiem spalinowym (c) Toyota Times
Prace nad silnikiem spalinowym na wodór toczą się od 2011 roku. Centrum badawcze Toyoty usiłuje stworzyć mechanizmy wykrywania spalania stukowego, czyli takiego, w którym do zapłonu gazu dochodzi zbyt wcześnie ze względu na panujące w cylindrze ciśnienie. Aktualnie inżynierowie w centrum usiłują reagować na problem z użyciem aparatury monitorującej i na słuch: gdy wykryją problem, muszą zgasić silnik, żeby nie doszło do jego uszkodzenia.
Toyota HiAce z silnikiem na wodór ma parametry zbliżone do wersji z silnikiem Diesla (115-130 kW/156-177 KM, 420-450 Nm), chociaż australijski kierowca porównał auto raczej do wariantu benzynowego. Zespół paliwowy pochodzi z Toyoty Mirai, pojemności zbiorników nie podano. Oceniając po osłonach pod podwoziem mogą być to zarówno dwa zbiorniki z Toyoty Mirai (4,6 kg), jak i trzy zbiorniki z Mirai 2 (5,6 kg). Jeśli zasięg modelu wynosi 200 kilometrów, spalanie wynosi 2,3 lub 2,8 kilograma gazu na 100 kilometrów, co daje równowartość 159 lub 193 zł/100 km (patrz: ceny wodoru).
Cały film:
