Rivian pokazał przygotowania, jakie czyni w fabryce, by wystartować z produkcją swoich elektryków, pickupa R1T i SUV-a R1S. W tym samym czasie firma oskarżyła też Teslę, że wytaczając startupowi proces stosuje strategię straszenia i usiłuje zahamować prace nad konkurencyjnymi do swoich modelami samochodów.
Rivian się broni i chwali postępami
Gdy Tesla oskarżyła Riviana o kradzież tajemnic handlowych, firma twierdziła jedynie, że to nieprawda. Dopiero teraz, niemal 3 tygodnie później, poznaliśmy oficjalną linię obrony producenta. Otóż twierdzi on, że Tesla chce pośrednio zastraszyć zatrudnianych przez siebie ludzi i zniechęcić ich do rozwoju kariery. Ma też walczyć o spowolnienie rozwoju Riviana, który, dodajmy, będzie prawdopodobnie pierwszym producentem na świecie sprzedającym elektrycznego pickupa (źródło).
> Tesla oskarża Riviana o kradzież tajemnic handlowych przez zatrudnianie pracowników Tesli
Niemal równolegle producent opublikował film ukazujący przygotowania do produkcji samochodów.
Oprowadzający nas po fabryce prezes RJ Scaringe pokazuje duże hale i niewielkie grupy ludzi, które sprawdzają dostarczane podzespoły oraz ich zgodność ze specyfikacją. Jak na halę montażową, wnętrze jest raczej puste, dlatego w filmie zastosowano ujęcia z małą głębią ostrości (mocno rozmytym tłem) albo pod takim kątem, by przestrzeń nie kłuła w oczy.
Rozmiary pustki dobrze widać tylko w jednym momencie: gdy trafiamy do części, w której będą produkowane nadwozia. Ma ona zostać wypełniona robotami przemysłowymi tej jesieni. Inne prawdopodobnie też, skoro produkcja ma wystartować pod koniec roku.
Najciekawszym ujęciem z punktu widzenia technologii jest widok na płytę podłogową wraz z baterią oraz na jednostkę napędową samochodu:
Dostawy Riviana R1T do nabywców mają ruszyć w 2021 roku. Pickupa R1T będzie można odbierać od czerwca, SUV-a R1S – od sierpnia 2021. Całe nagranie z fabryki znajduje się poniżej: