W 2019 roku ZeroAvia obiecała, że do 2022 roku będzie miała nadający się do użytku komercyjnego samolot zasilany ogniwami paliwowymi, który pokona 800 kilometrów na jednym tankowaniu. Właśnie wykonano pierwszy próbny przelot zmodyfikowanym wariantem Pipera klasy M.
Komercyjne loty na wodorze za 1-2 lata?
Samolot ZeroAvia nie jest pierwszym elektrycznym statkiem powietrznym zasilanym ogniwami paliwowymi, istnieją bowiem prototypowe drony z tym rodzajem napędu. Jednak ZeroAvia jako pierwsza wykorzystała normalny 6-miejscowy samolot Piper klasy M, który w wersji spalinowej wykonuje loty pasażerskie.
Podczas obecnego eksperymentu przeprowadzono kołowanie, start, okrążenie nad lotniskiem i lądowanie (wideo bez dźwięku):
Jeszcze w tym roku firma chciałaby wykonać przelot na odległość 250 mil (402 kilometrów). Ciekawostką jest, że samolot rozwijany jest w ramach projektu HyFlyer, w ramach którego dokładnie ta sama maszyna wykonała testowy przelot w czerwcu – ale wtedy była zasilana wyłącznie bateryjnie.
Celem projektu jest opracowanie niewielkich zeroemisyjnych samolotów pasażerskich nadających się do wykorzystania na krótkich i średniej długości trasach. Oraz stworzenie całego łańcucha dostaw wodoru wytwarzanego z odnawialnych źródeł energii. ZeroAvia zakłada, że eksploatacja samolotu zasilanego ogniwami paliwowymi powinna być tańsza niż spalinowego odpowiednika.
> ZeroAvia: W 2022 roku będziemy mieli napęd wodorowy dla samolotów. 800 km zasięgu na tankowaniu
