Polscy taksówkarze walczą z Uberem, a tymczasem zapominają o fakcie, że rośnie im znacznie poważniejszy przeciwnik: taksówki autonomiczne. Francuska firma Navia już w 2018 roku chce wprowadzić do sprzedaży autonomiczne, elektryczne taxi o nazwie Autonom Cab.
Taksówki na prąd i bez kierowcy
Autonomiczne taksówki Navia Autonom Cab wyposażone są w zestawy baterii o pojemności 22 i 33 kilowatogodzin (kWh). Mogą rozwijać do 90 kilometrów na godzinę, ale na obszarze miejskim będą poruszać się z szybkością bliższą 50 km/h – żeby uczynić zadość wymogom kodeksu drogowego.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Każda taksówka może przewieźć do 6 pasażerów, w dwóch rzędach po trzy miejsca. Wszystkie Autonom Cab wyposażono w 10 lidarów (radarów laserowych), 6 kamer, 2 anteny systemu GNSS (łączącego GPS z innymi systemami nawigacji) oraz jeden czujnik bezwładności.
> Google / Waymo rezygnuje z alarmowania „kierowcy”. Stawia na jazdę autonomiczną
Dziennikarz portalu Electrek, który miał możliwość przejazdu Autonom Cab w Las Vegas, określa doświadczenie mianem „rozczarowującego”. Taksówka jechała po wyznaczonej trasie bardzo wolno.
Mimo to francuska Navia właśnie rozpoczęła przyjmowanie zamówień na autonomiczną taksówkę. Masowa produkcja auta ma się rozpocząć w drugim kwartale 2018 roku.
Autonomiczne samochody jeżdżą obok nas! ZOBACZ:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|