Hyundai Mobis przypomniał o sobie i o swoim systemie e-Corner, który po raz pierwszy zaprezentował w trakcie targów CES 2023. Samochód wystylizowany na Ioniqa 5 w rzeczywistości jest czymś zupełnie innym, co firma zresztą oficjalnie zadeklarowała. Ale ten pokaz uświadamia nam, czego możemy spodziewać się po pojazdach specjalnej konstrukcji przeznaczonych do konkretnych zastosowań (PBV), w którym to segmencie Kia chce być światowym liderem do 2030 roku.
Hyundai Ioniq 5 e-Corner – TO będą potrafiły PBV-y Kii?
Zacznijmy od prezentacji sprzed kilku miesięcy, która niedawno odżyła. Nie opisywaliśmy jej w styczniu, bo uznaliśmy, że to raczej dziwaczna reklama Ioniqa 5 niż praktyczne rozwiązanie:
Wystarczy szybki rzut oka, żeby zorientować się, że Ioniq 5 to tak naprawdę tylko skorupa, nadwozie. Podwozie auta jest zupełnie inne, zawieszenie zamocowano do jakichś modułów, koła mają własne silniki, do których poprowadzono przewody wysokiego napięcia wiszące zaledwie kilka centymetrów nad ziemią. Z prezentacji wynika, że w skład e-Corner System wchodzi brake-by-wire (hamowanie bez użycia hydrauliki) i steer-by-wire (kierownica bez mechanicznego połączenia z kołami).
Nie spodziewajmy się, że e-Corner w całości trafi do samochodów osobowych. Istotnie zwiększa masę nieresorowaną i poziom skomplikowania zespołu napędowego, prawdopodobnie kosztem zasięgu. Nie chcemy nawet myśleć, jak wygląda wymiana przebitego koła w warunkach drogowych i czy przypadkiem nie będą potrzebne do tego uprawnienia SEP [Czytelnicy: nie będą. Patrz: bardzo ciekawa dyskusja].
Z drugiej strony: implementacja steer-by-wire oraz brake-by-wire byłaby ciekawa. Obydwa układy pozwoliłyby na odchudzenie samochodu, jego większą personalizację, a w przyszłości nawet na pozbycie się kierownicy bez zostawiania długiego drążka sterczącego z kokpitu.
Zdaniem redakcji Elektrowozu celem prezentacji jest coś innego. Hyundai właśnie uchylił rąbka tajemnicy, co będą potrafiły PBV-y Kii, platformy, które zamawiający będą mogli dostosować do swoich potrzeb. Pojazdy PBV wytwarzane są już dziś, ale na razie wykorzystują rozwiązania zaadaptowane z typowych samochodów (patrz: Kia Niro Plus). Dopiero z nowymi platformami zyskają zupełnie szersze możliwości, szczególnie, że napędy elektryczne składają się z baterii mogącej pełnić rolę podłogi oraz niewielkich silników elektrycznych:
Nota od ŁB: dziękuję Czytelnikowi, Panu RBQX, za zwrócenie uwagi na temat. Do wczoraj uznawałem go za bezsensowny marketing, dopiero dziś rano dopasowały mi się w głowie elementy układanki 🙂
Nie przegap nowych treści, OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: