UPS poinformowało właśnie, że inwestuje w startup TuSimple, który zajmuje się rozwojem systemów jazdy autonomicznej. Ogłoszenie jak każde, jednak przy okazji wyjawiono, że TuSimple od maja 2019 roku woziło przesyłki dla UPS. Na dystansie 185 kilometrów między Phoenix a Tucson. Całkowicie autonomiczną ciężarówką…
Autonomiczne ciężarówki są wśród nas?
UPS, międzynarodowa firma pocztowo-kurierska, wyjawiła, że pilotażowo korzysta z autonomicznego tira. Samochód jeździ wyznaczoną trasą w Arizonie – amerykańskim stanie, który pozwala na drogowe testy pojazdów bez kierowców. Gdyby nie komunikat, nikt by tego nawet nie zauważył. Najwyraźniej zestaw zachowywał się zupełnie normalnie…
> Wybrałem Mercedesa EQC, ale firma ze mną pogrywa. Tesla Model 3 kusi. Co wybrać? [Czytelnik]
Gwoli ścisłości warto jednak dodać, że w każdym pojeździe znajdował się nadzorujący inżynier oraz pilnujący drogi kierowca. UPS dąży jednak do tego, by ciężarówki osiągnęły 4. poziom jazdy autonomicznej (Level 4). Pojazdy, które znajdują się na tym poziomie, mogą jeździć całkowicie samodzielnie po zmapowanych wcześniej terenach. Piąty, najwyższy poziom jazdy autonomicznej (Level 5), oznacza jazdę samodzielną niezależnie od dostępności precyzyjnych map terenu i warunków pogodowych.
To nie wszystko. W chwili, gdy startował eksperyment TuSimple i UPS, Poczta Stanów Zjednoczonych oraz TuSimple ogłosiły start podobnego testu, ale na dystansie 1 600 kilometrów, między Phoenix i Dallas.
TuSimple deklaruje, że rezygnacja z kierowców na rzecz elektroniki oznacza obniżenie kosztów transportu nawet o 30 procent (źródło). Według informacji podawanych przez portal The Verge, startup wykorzystuje pojazdy Navistar wyposażone w 9 kamer i 2 lidary.
> ZeroAvia: W 2022 roku będziemy mieli napęd wodorowy dla samolotów. 800 km zasięgu na tankowaniu