Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ), Autosan, PGE, Enea i Tauron podpisały porozumienie dotyczące produkcji samochodów elektrycznych wykorzystywanych w energetyce. Na razie ustalany będzie ramowy plan współpracy, którą oceniono na łącznie 1 500 sztuk aut.
Samochody serwisowe dla energetyki od Autosana i PGZ
Polska Grupa Zbrojeniowa i Autosan mają wytwarzać pojazdy wykorzystywane przez ekipy monterskie, pogotowie energetyczne oraz inne grupy funkcjonujące w ramach producentów i dystrybutorów energii. W najlepszym okresie z linii montażowych może zjeżdżać nawet 300 samochodów rocznie – po 100 egzemplarzy dla PGE, Enei oraz Tauronu.
„Skoro potrafimy wybudować elektryczne i gazowe autobusy, to potrafimy również zbudować pojazdy serwisowe dla energetyki” powiedział Eugeniusz Szymonik, prezes Autosanu (źródło).
> Czarna Tesla Model Y uchwycona na drodze publicznej. Napompowana jak BMW X6, będzie hit? [YouTube]
Prezesi PGE (Henryk Baranowski), Enei (Mirosław Kowalik) i Tauronu (Filip Grzegorczyk) jednym głosem stwierdzili, że to ważny dzień dla rozwoju emobilności w Polsce. Sam Autosan obiecuje, że w tym roku osiągnie próg rentowności i że będzie to drugi sukces na miarę Solarisa. Samochody serwisowe budowane we współpracy z PGZ (prezes: Witold Słowik) sprawią, że ta ostatnia organizacja wskoczy na rynek produktów dla odbiorców cywilnych.
Dodajmy, w tym samym segmencie zadebiutował w zeszłym roku model Sokół 4×4. To konwersja Land Rovera, która testowana była w Zgorzeleckim Klastrze Energii. Autosan i PGZ idą jednak o krok dalej, chcą produkować własne samochody.
> Elektryczny samochód terenowy Sokół 4×4 testowany przez PGE GiEK w Turowie
Zdjęcie otwierające: pojazdy PGZ (c) Polska Grupa Zbrojeniowa