Niesamowity wyścig na 1/4 mili połączony z fantastyczną pracą edytora/montażysty nagrania. Jason Cammisa z kanału Hagerty postawił obok siebie Bugatti Chiron Pur Sport, najszybszy seryjnie produkowany samochód spalinowy na świecie, Teslę Model S Plaid, najmocniejszą osobową Teslę, jaką kiedykolwiek wytworzono, i Lucida Air Sapphire, prototyp ultraszybkiego Lucida Air. Wisienką na torcie był wyścig między Lucidem Air Sapphire i Ducati Panigale.
Lucid, Tesla, Bugatti, Ducati, ciarki na plecach
Nie przedłużajmy ani o sekundę:
Tesla Model S Plaid to najlepiej przyspieszający samochód, jaki można kupić w Polsce (konfigurator TUTAJ). Ma trzy silniki rozkręcające się do ponad 20 000 obrotów na minutę, 750 kW/1 020 KM mocy i 1 424 Nm w szczycie. Podczas wyścigu na 1/4 mili samochód przyjechał na… ostatniej pozycji, choć pokonał dystans w rewelacyjnym czasie 9,3 sekundy.
Lucid Air Sapphire to zupełna nowość, prototyp, odpowiedź na Model S Plaid. W stosunku do Aira auto ma jeden dodatkowy silnik z tyłu (1+2) i ponad 883 kW/1 200 KM mocy. Jego momentu obrotowego nie podano, wiadomo natomiast, że Lucid stworzył pojazd, żeby utrzeć Tesli nosa w kwestii przyspieszenia. Dokładnie tak samo, jak to zrobił z zasięgiem. Cena też uciera nosa, podczas gdy cena Tesli Model S Plaid w Stanach Zjednoczonych startuje od 135 990 dolarów, w Polsce od 666 990 złotych, Lucid Air Sapphire ma się zaczynać od 249 000 dolarów. Na złotówki byłoby to mniej więcej 1 221 000 zł.
Bugatti Chiron Pur Sport i Ducati Panigale V4 SP2 to już mniej interesujące nas pojazdy. Pierwszy ma silnik W16 o pojemności 8 litrów doładowany czterema sprężarkami, 1 103 kW/1 500 KM (ponad 1 MW mocy w samochodzie!) i 1 600 Nm momentu obrotowego, drugi to jednoślad ze 157/213 KM mocy i 123 Nm momentu obrotowego kierowany przez profesjonalistę, który był w stanie nad nim zapanować. Mimo tego Lucid Air Saphhire pokonał 1/4 mili w 9,1 sekundy, Tesla, Bugatti i Ducati potrzebowały na to 9,3 sekundy.
