Jak sprawdzić, czy Tesla ładuje się z wykorzystaniem trzech faz? Jak upewnić się, że wykorzystujemy pełnię możliwości ładowarki wbudowanej w samochód? Okazuje się, że Tesle umieszczają odpowiedź przed oczyma kierowcy – i jest to odpowiedź całkowicie wprost.
Gdzie Tesla pokazuje liczbę faz podczas ładowania
Kiedy podłączymy samochód do zwykłego gniazdka, moc ładowania (o ile jest podawana) wyniesie do 2,3-3 kW. Natężenie prądu to 10, maksymalnie 12-13 amperów, napięcie będzie oscylowało w okolicy 230-240 woltów. Szybkość ładowania podawana w liczbie uzyskiwanych kilometrów zasięgu wyniesie około 10 km/h.
Po całonocnym ładowaniu w baterii przybędzie 20-30 kWh, czyli około 1/3 pojemności, w zależności od wersji auta.
Gdy jednak podepniemy się do naściennej stacji ładowania wykorzystującej przyłącze trzyfazowe lub do stacjonarnej stacji ładowania („ładowarki”), wtedy ekran będzie nieco inny. Napięcie, owszem, pozostanie na zbliżonym poziomie, około 235-240 V, jednak natężenie prądu wyniesie 16 A, a moc ładowania (napięcie * natężenie) wyniesie 11, 16,5 lub nawet 22 kW. Przy czym ta ostatnia wartość zależy od wersji samochodu i aktualnego stanu naładowania baterii.
> Pożar Tesli w Belgii. Zapaliła się, gdy była podłączona do stacji ładowania
Z naszego punktu widzenia najważniejsza informacja znajdzie się w środku linii: tuż przy natężeniu prądu (16/16 A) pojawi się cyfra (3). Informuje ona, że wykorzystujemy możliwości ładowania prądem trzyfazowym:
Źródło ilustracji: (c) Schraeg / YouTube