Po klęsce Northvolta Unia Europejska stała się jedyną wielką w skali świata gospodarką, która nie mogła pochwalić się ani jednym samodzielnym projektem rozwijającym ogniwa Li-ion. Dlatego zadecydowano, że z Funduszu Innowacji zostaną przeznaczone dodatkowe środki na rozkręcenie przemysłu bateryjnego, IF24 Battery. Kwotą 852 milionów euro (3,6 miliarda złotych) zostanie wspartych w sumie sześć projektów, w tym 46inEU nadzorowany w Polsce przez LG Energy Solution.
Sześć projektów bateryjnych w Unii Europejskiej
Ogniwa elektrochemiczne (Li-ion, ale też Na-ion i inne) są dziś najbardziej obiecującymi produktami, gdy chodzi o zastępowanie paliw kopalnych i wygodne magazynowanie energii. Chiny zauważyły to już dziesiątki lat temu, gdy masowo skupowały patenty na ogniwa LFP. Ameryce Północnej trafił się Elon Musk, który przyciągnął na kontynent Panasonika. W Europie mieliśmy szereg projektów i część z nich już padła (Britishvolt, Northvolt), a część rozwija się tylko na niewielką skalę, nierzadko w oparciu o technologie z Chin.
Dlatego w ramach Funduszu Innowacji zostanie sfinansowanych w sumie sześć inicjatyw, których celem jest rozruch przemysłu produkującego ogniwa do samochodów elektrycznych (źródło). Będą to:
- ACCEPT (Francja) nadzorowany przez Automotive Cells Company, spółkę Stellantisa, Mercedesa i TotalEnergies,
- AGATHE (Francja) nadzorowany przez Verkor (Renault),
- CF3_at_Scale (Niemcy) nadzorowane przez Cellforce Group, spółkę-córkę Porsche,
- Novo One (Szwecja) należące do Volvo Cars,
- WGF2G (Niemcy), projekt gigafabryki ogniw budowanej przez Leclanche,
- 46inEU (Polska) należący do LG Energy Solution.
W ramach projektów będą powstawały duże fabryki ogniw i baterii, mają zostać opracowane niskoemisyjne metody wytwarzania ogniw Li-ion, w Polsce wreszcie prace będą prowadzone nad ogniwami 46xx, czyli mającymi 46 milimetrów średnicy i pewną konkretną wysokość, np. 80 (Tesla), 95 (BMW) albo 120 (BMW) milimetrów. Wszystkie inicjatywy powinny wystartować jeszcze w tej dekadzie, przed 2030 rokiem. w nadchodzących 10 latach powinny doprowadzić do ograniczenia emisji ekwiwalentu dwutlenku węgla o 91 milionów ton.
Zakładana łączna moc produkcyjna tych sześciu projektów wynosi 56 GWh ogniw do aut elektrycznych rocznie. Jeśli przyjmiemy, że przeciętna bateria ma 64 kWh, otrzymamy w sumie 875 000 samochodów elektrycznych.