Nio zaprezentowało nową elektryczną limuzynę, Nio ET7. Ujawniło też szczegóły na temat nadchodzącej baterii o pojemności 150 kWh, która ma się znaleźć w samochodach dostarczanych od IV kwartału 2022 roku. Chiński producent zaskakuje: mają to być akumulatory zbudowane na bazie ogniw ze stałym elektrolitem.
Branża: ogniwa solid-state w 2025 r. lub później. Nio: będziemy mieli je w samochodzie pod koniec 2022 roku
Spis treści
Tuż przed prezentacją nowego Nio ET7, prezes firmy opowiedział o baterii, która ma trafić do sprzedaży pod koniec 2022 roku. Żeby w ciągu dwóch lat (koniec 2020 -> koniec 2022) zwiększyć gęstość energii o 50 procent (100->150 kWh), Nio chce wykorzystać ogniwa ze stałym elektrolitem, które są [będą?] obecnie dostępne do produkcji.
Branża twierdzi, że takich ogniw nie ma i że będą dostępne dopiero w drugiej połowie dekady. Wstępne wersje owszem, ale nie produkty nadające się do komercjalizacji. Ale Nio od sierpnia 2019 roku współpracuje z firmą ProLogium , która już na początku 2020 roku prezentowała coś, co miało być prototypem akumulatora opartego na ogniwach solid-state. Możliwe zatem, że Nio zechce wykorzystać ogniwa ProLogium.
Tylko dlaczego pod koniec 2022 roku, skoro tajwański producent utrzymywał, że ma produkt już w roku 2020?
Stały elektrolit w bateriach Nio ma być hybrydowy, ciekło-stały, i ulegać zestaleniu dopiero w akumulatorze. Anoda ogniw będzie wykonana z mieszaniny węgla i krzemu, nie różni się więc szczególnie od nowoczesnych anod ogniw litowo-jonowych. Katoda z kolei ma być bogata w nikiel i zostanie zamknięta w osłonce – co przywodzi nam na myśl grafenowe ogniwa Samsunga SDI.
Do odkrycia Samsunga SDI pasuje nam pojemność: południowokoreański producent mówił o 0,37 kWh/kg przy 25 stopniach Celsjusza, Nio obiecuje 0,36 kWh/kg. Najlepsze ogniwa z ciekłym elektrolitem, o których wiemy, osiągają około 0,3 kWh/kg, więc w ciągu niecałych dwóch lat Nio chce zwiększyć pojemność o 20 procent.
Dzięki nowej baterii o pojemności 150 kWh samochody chińskiego producenta mają osiągać:
- nowy Nio ES8 – 850 jednostek NEDC, czyli do 660 kilometrów realnie w trybie mieszanym,
- Nio ES6 Performance – 900 jednostek NEDC, czyli do 700 kilometrów realnie w trybie mieszanym,
- Nio EC6 Performance – 910 jednostek NEDC, czyli do 705 kilometrów realnie w trybie mieszanym,
- Nio ET7 – ponad 1 000 jednostek NEDC, czyli do 770-780 kilometrów realnie w trybie mieszanym [wszystkie obliczenia zasięgów realnych wstępne i szacunkowe, mocno zależą bowiem od wykorzystanej wersji procedury testowej].
Stacje Wymian Baterii 2.0
Przy okazji premiery samochodu, Nio zdradziło też kilka nowinek dotyczących stacji wymiany baterii. Nowa wersja budynku, Power Swap Station 2.0, ma przechowywać 13 gotowych akumulatorów. Samochody powinny być w stanie wjechać do niej automatycznie (parkowanie tyłem), a wymiana baterii – to wiemy skądinąd – ma trwać 5-10 minut.
Jeśli założymy, że średnio będzie to 7,5 minuty, to łatwo obliczymy, że nowoczesny elektryk uzupełni w tym czasie do kilkunastu kilowatogodzin energii, a więc odzyska maksymalnie 50-70 kilometrów zasięgu. A tymczasem naładowany do pełna akumulator da kilkaset kilometrów zasięgu.
Nio ma obecnie w Chinach 177 stacji, od momentu startu dokonano 1,49 miliona wymian akumulatorów.
Nio ET7, nowy model chińskiego producenta (c) Nio
Prezentację na temat baterii i stacji wymian można obejrzeć poniżej od około 1:58 h:
https://www.youtube.com/watch?v=dYtvit9aBOo&feature=emb_title