Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Geely drugą firmą, która niespodziewanie przyjmuje technologię wymian baterii Nio. Czyżby Chiny dały zielone światło?

Od kilku lat chińskie Geely zapowiadało, że zainwestuje w stacje wymian baterii. Modele obsługujące wymienne akumulatory zostały stworzone razem z CATL, do 2025 roku przedsiębiorstwo planowało mieć aż 5 000 placówek pozwalających na podmianę baterii w locie, ale technologia nieszczególnie szybko się rozwijała: firma-córka Geely, Yiyi Power ma obecnie zaledwie 300 stacji w ponad 30 miastach. Dość niespodziewanie koncern zdecydował się na kooperację z Nio, najprężniej działającym w tym segmencie startupem. 

Niespodziewana decyzja Geely – czyżby chiński rząd uznał, że TO jest eksportowa technologia?

Zaledwie kilka dni temu Nio i państwowy Changan Automobile ogłosiły, że stworzą wspólny standard samochodów z wymiennymi bateriami, Changan zadeklarował chęć inwestycji w budowę sieci stacji wymian. Samo Nio zdecydowało się na stworzenie nowego uniwersalnego rodzaju akumulatorów, które byłyby kompatybilne z placówkami Nio, ale mogłyby być stosowane w elektrykach innych marek.

Teraz bardzo podobny komunikat wystosowały Nio i Geely – i sami Chińczycy twierdzą, że jeśli na wydarzeniu pojawił się przewodniczący Geely Holding, Eric Li, to jest to wiadomość najwyższej rangi (źródło). Geely jest właścicielem znanej w Europie marki Volvo, początkującej na Starym Kontynencie marki Zeekr, zatem współpraca z Nio może oznaczać międzynarodową ekspansję. Nagła zgoda i chęć kooperacji ze startupem pozwala domniemywać, że w tle tych wszystkich decyzji jest chiński rząd, który zaakceptował technologię jako dobrze rokującą.

Prezes Nio, William Li, uważa, że stacje wymian baterii Nio to ważna przewaga konkurencyjna firmy na rynku. Europa, Bliski Wschód, Ameryka eksperymentowały z podobnymi rozwiązaniami, ale testy zakończyły się fiaskiem. Dziś producenci elektryków idą raczej w kierunku ultraszybkich stacji ładowania, które obecnie pozwalają na uzupełnianie 70 procent zasięgu w kilkanaście minut. Stacje wymian baterii Nio potrzebują 1/2-1/3 tego czasu, ale na razie wymuszają na kierowcy obecność w kabinie.

Nota od redakcji Elektrowozu: ogłoszenie porozumienia pod koniec 2023 roku oznacza, że technologia ma szansę pojawić się w samochodach Volvo/Zeekr/Geometry najwcześniej w okolicy 2025 roku. Trudno powiedzieć, czy wymusi ona zastosowanie zupełnie nowych platform, innych niż obecne SEA. Może się więc okazać, że PSE „Izera” w momencie debiutu otrzyma przestarzałą platformę, która nie jest kompatybilna z najnowszymi wdrożeniami Geely.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Exit mobile version