Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

TAURON. Cennik ładowania jest, promocja jest, ale nie da się w niej wziąć udziału – bo nie ma eMap od Taurona

Tauron ogłosił promocyjny cennik na swoich stacjach ładowania samochodów elektrycznych. Dowiadujemy się, że w okresie rozruchu ceny będą stopniowo rosły, by w grudniu osiągnąć poziom docelowy [na ten rok?]. Jest tylko jeden problem: do wzięcia udziału w akcji, potrzebna jest aplikacja eMap od Taurona.

eMap od Taurona – appka, której… nie ma

Regulamin promocji jest jasny: „W promocji wziąć udział mogą wszyscy użytkownicy aplikacji mobilnej 'eMap od Taurona'”. Aplikacja powinna być dostępna na Androida i iOS. Niestety, appka eMap od Taurona jest niedostępna: nie da się jej wyszukać ani z poziomu sklepów, ani też z wykorzystaniem Google – przynajmniej nam się nie udało (stan na 2019/11/22, 15.15).

> Lexus UX 300e = elektryczny Lexus, pierwszy w gamie. 54,3 kWh baterii i ~270 km realnego zasięgu

Tymczasem promocja już ruszyła, dni mijają, zakończył się okres darmowego ładowania, zakończył się okres z niższą ceną, zakończył się okres z nieco wyższą ceną, przedostatni okres promocyjny właśnie trwa (do 30 listopada). Opłaty są takie:

Od 1 grudnia, oficjalny cennik stacji ładowania Taurona wygląda następująco:

Dodajmy, że ten ostatni okres, który ma tylko datę początkową, również nazywany jest „Promocją”, co sugeruje, że po jej odwołaniu, ceny za ładowanie mogą być jeszcze wyższe. Mogą, ale nie muszą, bo operator może zdecydować, że promocja trwa aż do odwołania.

Zdjęcie otwierające: Jaguar I-Pace naszego (c) Czytelnika przy stacji ING/Tauron w Katowicach

Informację o cenniku otrzymaliśmy od Czytelnika Michaua. Dzięki!

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Exit mobile version