Nasze źródło w firmie GreenWay Polska zwróciło nam niedawno uwagę, że w Galerii A2 (Poznań, niedaleko autostrady A2) znajduje się ładowarka „obsługująca moc do 150 kW przez złącze CCS”. Jeden z naszych najbardziej niezawodnych Czytelników znalazł się w pobliżu, więc poprosiliśmy go o jej sprawdzenie. Efekt:
Nieco ponad 70 kW zamiast 150 kW. Gdzie jest błąd?
Spis treści
Pan Bartosz jeździ Teslą Model S 85 z 2013 roku. Na szybkich stacjach ładowania, które nie są Superchargerami, korzysta z adaptera CCS. Teoretycznie adapter pozwala na rozpędzenie się do 100+ kW, przynajmniej takie wartości sygnalizują inni właściciele nowszych Tesli Model S i X. Rozwiązanie to opisywaliśmy bardziej szczegółowo we wcześniejszym materiale dotyczącym ładowarki GreenWay Magnolia Park (Wrocław).
> Tesla Model S: jakie ma gniazdo ładowania i jakie ma możliwości?
Na Superchargerze – czyli bez korzystania z adaptera – nasz Czytelnik osiągnął najwięcej 117 kW przy stanie baterii niższym niż 20 procent. Uznaliśmy zatem, że w podobne rejony powinien zawędrować samochód podłączony w Galerii A2 (ul. Głogowska 440, Poznań, PlugShare TUTAJ), która obiecuje obsługę do 150 kW.
Niestety, rozczarowaliśmy się. Najwyższa moc, jaką udało się osiągnąć, to 76,3 kW, przy czym powyżej 70 kW ładowarka znajdowała się przez mgnienie oka. Następnie zjechała do 67 kW, a później stopniowo wędrowała coraz niżej i niżej. Nie uwieczniono tego na nagraniu, ale wygląda na to, że wartością graniczną było 200-210 amperów przy 360-370 woltach:
Winny adapter CCS i starsza wersja samochodu?
Przesłaliśmy do GreenWay Polska zapytanie, jak na tym urządzeniu osiągnąć wspomniane 150 kW. Niewykluczone, że adapter CCS wpływa na obniżenie mocy ładowania. Możliwe, że nowsze Tesle Model S osiągną niemal 120 kW – na PlugShare znajduje się jeden tajemniczy komentarz użytkownika darek jeżdżącego Teslą Model S o treści „115”.
> CIECHOCINEK. Uwaga, Supercharger Tesli nie działa – firma ponoć nie płaci rachunków
To, że stacja może osiągnąć 150 kW, obserwowaliśmy w podesłanych nam dziennikach (logach) stacji. Wiemy, że niczego nie trzeba odblokowywać. Dlatego postanowiliśmy spytać nasze źródło w firmie GreenWay Polska, gdzie może być błąd – w końcu procesem ładowania zawsze steruje samochód.
Gdy otrzymamy odpowiedź, zaktualizujemy materiał.
