LG Electronics w 2022 roku wraz z GS Energy i GS Neotek zakupiło firmę HiEV Charger (dawniej: AppleMango) wytwarzającą naścienne i wolnostojące stacje ładowania. Teraz firma zaczęła oferować je we własnych kanałach i pod własnym szyldem, LG. Są to zarówno wallboksy, jak też słupki i szybkie stacje ładowania z jedną lub dwiema końcówkami.
Stacje ładowania LG
Mniejsze urządzenia służą do uzupełniania energii prądem przemiennym (AC), są 1-fazowe i obsługują moc do 7 kW. Większe to prawdziwe ładowarki, wykorzystują prąd stały (DC) i działają z mocą 100 lub 200 kW, więc niektóre najdroższe samochody wykorzystujące architekturę 800-woltową (np. Audi e-tron GT, Porsche Taycan, ale już nie Kia EV6/9 czy Hyundai Ioniq 5/6) będą albo potrzebowały specjalnej przetwornicy, albo naładują się na nich z mocą zaledwie 50 kW. To ostatnie zastrzeżenie dotyczy też Lucida Air.
Ładowarki LG są wodo- i kurzoodporne, zaprojektowano je z myślą, żeby były zwarte (niezbyt grube), ze zdjęć można też wywnioskować, że wyposażono je w terminale płatnicze. Na terenie Unii Europejskiej będą one obowiązkowe w stacjach ładowania w okolicy połowy dekady. Firma zapowiada, że będzie je sprzedawać zarówno lokalnie, w Korei Południowej, jak też w wybranych krajach na świecie.
LG jako koncern ma już w swoim portfolio firmę-córkę wytwarzającą ogniwa (LG Energy Solution, dawniej LG Chem), we współpracy z Magną stworzyło przedsiębiorstwo zajmujące się silnikami i falownikami, samo LG Electronics produkowało dotychczas ładowarki pokładowe, które zamieniają prąd przemienny z gniazdka na prąd stały trafiający do baterii. Teraz czebol dokładna kolejny obszar kompetencji, czyli zewnętrze urządzenia do uzupełniania energii.
