Jak donosi portal SamochodyElektryczne.org, Phoenix Contact wprowadziło na rynek kable i wtyczki High Power Charging, które są w stanie obsłużyć moc ładowania do 500 kW (0,5 megawata!). Kable chłodzone są cieczą, aktualnie żaden z samochodów nie jest w stanie przyjąć takiej mocy.
Jak szybko ładują 0,5-megawatowe kable?
Aby uniknąć rozgrzewania się wtyczki i ryzyka zapłonu, kable High Power Charging firmy Phoenix Contact chłodzone są cieczą, która składa się z wody i glikolu – a więc przypomina typową mieszankę chłodzącą w samochodach spalinowych. Dzięki temu druga generacja CCS Combo 2 (zdjęcie: na dole po prawej) jest w stanie przesłać do 500 amperów (A) przy maksymalnym napięciu 1 000 woltów (V), co daje 500 kilowatów (kW) mocy.
> SEND TESLA – o co chodziło? Już wiadomo. Tesla spełniła prośbę
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
500 kW to ogromna moc. Gdyby Nissan Leaf (2018) z akumulatorem o pojemności 40 kilowatogodzin był w stanie ją przyjąć, samochód od zera do 80 procent baterii naładowałby się w 3 minuty i 50 sekund (!). Mikroskopijna strata na etapie ładowania wynosząca 0,1 procent oznaczałaby wydzielenie się 500 watów w postaci ciepła. A co z rozgrzewaniem się baterii? Trudno powiedzieć.
Co ciekawe, Phoenix Contact przygotował kable HPC na szybką wymianę główki wtyczki w razie uszkodzenia mechanicznego. Końcówkę można zmienić bez konieczności odpinania instalacji z cieczą chłodzącą.
Samochody elektryczne na Facebooku – POLUB NAS:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|