Brytyjska firma InstaVolt rozpoczęła uruchamianie ładowarek, które nie wymagają rejestracji ani wyrabiania kart chipowych. Wystarczy podpiąć się do ładowarki i zapłacić (kartą bankową) za pobrane kilowatogodziny. Cena 1 kWh to 0,35 funta, czyli równowartość około 1,68 złotego.
Ładowarka przyszłości: bez rejestracji, z płatnościami kartą
Spis treści
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii, którzy zauważyli ładowarkę, byli zaskoczeni sposobem jej działania. W Wielkiej Brytanii – podobnie jak w Polsce – konieczne jest bowiem zakładanie kont i wyrabianie kart chipowych, za pomocą których kierowca jest uwierzytelniany przy ładowarce.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Cena za 1 kilowatogodzinę nie jest niska (1,68 zł), jeśli porównać ją do kosztu zakupu 1 kWh w polskim domu (co najwyżej 0,6 kWh). Warto jednak pamiętać, że to jedyny ponoszony przez kierowcę koszt – mieszkańcy Wielkiej Brytanii, którzy wypowiadają się pod postem, określają takie warunki mianem „Niezłych”.
A jak to wygląda w przeliczeniu na zasięgi? Załóżmy, że ładujemy do pełna nowego Nissana Leafa (2018) 40 kWh. Zapłacimy 67,2 złotego i przejedziemy za te pieniądze około 250 kilometrów:
Realne zasięgi samochodów elektrycznych segmentu C na jednym wykresie (procedura EPA) (c) www.elektrowoz.pl
Oznacza to, że za przejechanie 100 kilometrów zapłacimy 26,88 złotego. W Polsce jest to równowartość 5,7 litra benzyny. Innymi słowy: na jedno wychodzi.
> Masz hotel lub galerię handlową? Rawicom ZA DARMO postawi dla ciebie ładowarkę
|REKLAMA|
|/REKLAMA|