Rafał Czyżewski, prezes firmy Greenway, wytyka luki i problematyczne sformułowania w Ustawie o elektromobilności. Jego zdaniem największym problemem jest brak przepisów przejściowych oraz wymóg obecności Operatora Systemu Dystrybucyjnego, który wydłuży proces uruchamiania nowych ładowarek.
Błędy w Ustawie o elektromobilności według Greenway
Spis treści
Jednym z najbardziej problematycznych zapisów ma być ten o Operatorach Systemu Dystrybucyjnego (OSD), którzy odpowiadaliby za przyłączenie ładowarek do sieci. Zdaniem Czyżewskiego włączenie do procesu dodatkowego Operatora oznacza wydłużenie czasu uruchamiania nowych punktów ładowania.
> Ustawa o elektromobilności to MANDAT za zajmowanie miejsca przy ładowarce, ale…
|REKLAMA|
|/REKLAMA|
Czyżewski jest zwolennikiem budowania ładowarek na terenie centrów handlowych i hoteli, bo to przyspiesza proces, umożliwia sprzedaż energii przez refakturowanie i jest tańsze. Jak mówi: „(…) kierowca będzie mógł wykorzystać czas ładowania auta np. na zrobienie zakupów, czy wypicie kawy. Zdecydowaną większość z budowanych przez nas stacji właśnie lokujemy w tego typu miejscach i przełączamy je do sieci wewnętrznych.”
Prezes firmy Greenway Infrastructure Poland protestuje też przeciwko wymogowi instalowania liczników energii dla każdego złącza. Podkreśla, że na rynku nie ma rozwiązania technicznego, które pozwoliłoby na prowadzony w ten sposób pomiar.
Jednocześnie Czyżewski słusznie podkreśla, że brak przepisów przejściowych może doprowadzić do zamknięcia wielu stacji ładowania. Nie da się ich bowiem z dnia na dzień dostosować do wymogów Ustawy, w tym szczególnie uzgodnić współpracę z Operatorem Systemu Dystrybucyjnego. Dlatego właścicielowi ładowarki łatwiej będzie ją zamknąć niż martwić się o ewentualne kary.
> Używana Tesla z dużym przebiegiem – warto kupić? [FORUM] Co się psuje w Tesla Model S?
Nowe ładowarki Greenway – zalajkuj i ZOBACZ:
|REKLAMA|
|/REKLAMA|