Na Youtubie pojawiło się nagranie z Tesli Model Y prowadzonej przez (Nadzorowane) FSD, która mierzy się z ruchem w stolicy Mołdawii. Pakiet FSD beta / FSD (Supervised) nie jest dostępny w Europie, samochód najwyraźniej zmuszono do uznania, że znajduje się na dozwolonym terenie. Auto radzi sobie nieźle, największy problem ma bodaj z sygnalizatorami – parokrotnie „nie zauważyło” czerwonego lub żółtego światła.
(Nadzorowane) FSD w Europie
Swego czasu Tesla zatrudniała w Europie ludzi do testowania FSD beta na naszych ulicach – stąd wiemy, że mechanizm może działać na Starym Kontynencie. Hakerzy z Ukrainy zmusili FSD beta w wersji 8.2 do jeżdżenia po Kijowie, czyli zabezpieczenia software’u da się złamać. Teraz podobny eksperyment możemy obserwować w stolicy Mołdawii, Kiszyniowie, gdzie Model Y prowadzony jest przez (Nadzorowane) FSD w wersji 12 / FSD (Supervised) v12. Do zmiany nazwy z FSD beta na FSD (Supervised) doszło na przełomie marca i kwietnia, więc musi być to bardzo świeża wersja pakietu.
Poniżej przyspieszona wersja na Iksie oraz źródłowa, na YouTube:
FSD V12 drives through Chișinău, Moldova in Europe, without disengagements.
I have no idea how he got it to work, but it obviously doing great. pic.twitter.com/LgoIAAqGIF
— Timmy (@elektrotimmy) May 15, 2024
Przy skrętach w prawo samochodowi zdarzało się przejeżdżać do blisko krawężników, ale poza tym (Nadzorowane) FSD v12 radziło sobie nieźle: omijało stojące na przystankach trolejbusy, z rzadka tylko przejeżdżało po ciągłych liniach 😉 Natomiast oprogramowanie miało wyraźny problem z dostrzeżeniem kolorów świateł na sygnalizatorach. W sytuacji poniżej Tesla i tak musiała opuścić skrzyżowanie – jednak czy to oznacza, że w jej umyśle to światło było zielone?
Chwilę później FSD zatrzymało się na zielonym, jakby uznało, że sygnalizator dotyczy tylko prawego pasa. Najbardziej zaskakujący moment to chyba 18:44, gdy Tesla zatrzymała się na czerwonym świetle, po czym ruszyła tam, gdzie planowała pojechać. Na słupie obok sygnalizatora wisiała zielona strzałka, która pozwala na warunkowy skręt w prawo (w Polsce taki zestaw nie jest stosowany), tylko że Tesla widziała światło czerwone i żółte, które zwiastują rychłe zapalenie się zielonego:
Poza tym samochód bardzo dbał o pieszych, nawet tych potencjalnych, zmierzających w stronę przejścia, i nie miał żadnych problemów z rondami. (Nadzorowane) FSD funkcjonowało w trybie Progressive (Przodujący), w miarę możliwości starało się trzymać środkowych pasów.
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: