Volvo oficjalnie poinformowało, że startuje z produkcją elektrycznego Volvo XC40, Volvo XC40 P8 Recharge. Pierwsze samochody mają trafić do klientów jeszcze w tym miesiącu, ponieważ auta zjeżdżają z linii montażowej w Gandawie (Belgia). W Polsce będą dostępne najwcześniej za rok.
Volvo XC40 P8 Recharge wreszcie w Europie
Volvo XC40 P8 Recharge to brat (siostra?) Polestara 2. Obydwa samochody wykorzystują wariant płyty podłogowej CMA z dwoma silnikami (1+1) o łącznej mocy 300 kW (408 KM) i baterią o pojemności 74 (78) kWh. Zgodnie z norweskim konfiguratorem samochodu, zasięg XC40 wynosi 414 jednostek WLTP, czyli do 354 kilometrów realnie. Przy rozładowywaniu baterii w przedziale 80->10 procent będzie to 240-250 kilometrów.
Elektryczne Volvo XC40 jest crossoverem segmentu C-SUV (4,43 m długości, 2,7 metra rozstawu osi), będzie więc konkurować z Polestarem 2 (segment C), Lexusem UX300e, Volkswagenem ID.4 (pogranicze C/D-SUV), Audi Q4 e-tron – oczywiście dopiero wtedy, gdy te auta też będą dostępne w salonach.
Nadwozie (na górze) i zespół bateryjno-napędowy (na dole) Volvo XC40 P8 Recharge (c) Volvo
Dużą zaletą samochodu na tle konkurencji może być system multimedialny wykorzystujący Android Automotive, wariację Androida znanego ze smartfonów. Dzięki niemu kierowca ma dostęp do aplikacji, które zna i lubi, w tym na przykład Map Google – i to bezpośrednio z poziomu auta:
Ceny Volvo XC40 w Polsce nie są jeszcze znane. Na Zachodzie najdroższa wersja kosztuje ponad 60 tysięcy euro, co u nas odpowiadałoby kwocie 270-290 tysięcy złotych. To „dość” drogo jak na samochód segmentu C, jeśli weźmiemy pod uwagę, że większe BMW iX3 kosztuje w Polsce od 283 tysięcy złotych:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: producent stosuje nazwę „XC40 Recharge”, ale my będziemy raczej używać pełnego oznaczenia modelowego auta „P8 Recharge”, „P8” lub wariantu opisowego, „elektryczne XC40”. Zależy nam, żeby nie mylić Czytelnika. Seria „Recharge” obejmuje bowiem zarówno elektryki, jak też hybrydy plug-in. Volvo XC40 P8 Recharge jest pierwszym i jedynym jak na razie czysto elektrycznym Volvo.
