Niepokojące informacje. Jak donosi portal Electrive powołujący się na gazetę Nordwest-Zeitung, zainteresowanie VW ID.4 jest prawie 30 procent niższe niż zaplanowana produkcja. Z tego powodu fabryka w Emden (Niemcy) rezygnuje z drugiej zmiany na liniach obsługujących ten model oraz VW ID.7. Ograniczenie ma potrwać przez dwa tygodnie do czasu rozpoczęcia letnich wakacji w zakładzie. Normalnie przerwę zaplanowano na trzy tygodnie, ale ludzie obsługujący linie montażowe elektryków będą mieli dodatkowy tydzień wolnego.

Zainteresowanie VW ID.4 sygnałem, że rynek słabnie?

To nie koniec cięć i ograniczeń: 300 z 1 500 pracowników tymczasowych ma stracić zatrudnienie, gdy placówka wznowi pracę w sierpniu. Linie montażowe VW ID.7 już ruszyły, wyprodukowano kilka testowych egzemplarzy, ale odsunięto na bliżej nieokreślony termin oficjalną ceremonię „rozpoczęcia produkcji”, choć pierwotnie zakładano, że dojdzie do niej na przełomie czerwca i lipca.

Jesienią fabryka w Emden miała wytwarzać elektryki na trzy zmiany, nie jest jednak jasne, czy ten tryb funkcjonowania zostanie wdrożony. Co ważne: ograniczenia dotyczą tylko samochodów elektrycznych, ta część zakładu, która zajmuje się Passatem/Arteonem, działa normalnie. Członek rady zakładowej, Manfred Wulff, uważa, że niechęć do aut elektrycznych w społeczeństwie jest „bardzo silna”, duża ma też być ich niepewność [związana z nowymi zespołami napędowymi].

Fabryka samochodów w Emden, przez lata centrum produkcji VW Passata (c) Volkswagen

Cytowany przez Nordwest-Zeitung przedstawiciel fabryki sporo obiecuje sobie po starcie sprzedaży „elektrycznego następcy Arteona” pod koniec roku, szczególnie, że Emden jest na razie jedyną placówką, która go produkować. Po obejrzeniu VW ID.7 obawiamy się, że może przeżyć rozczarowanie. Z kolei członek rady nadzorczej Volkswagena i minister ekonomii Dolnej Saksonii uważa, że mniejsze zainteresowanie VW ID.4 powinno być sygnałem ostrzegawczym dla wszystkich producentów, nie tylko Volkswagena, bo może zwiastować spadek zapotrzebowania na elektryki.

Nasz Czytelnik mieszkający w Niemczech, Pan lotnik1976, raczej nie widzi powodów do optymizmu:

Trudno sie dziwic – na rodzimym rynku tez nie ma ich nawet na podium sprzedazy w kategorii BEV – i pomyslec ze kiedys VW Golf byl synonimem niemieckiej motoryzacji… a teraz mega dziadowska firma z katastrofalna jakoscia i bez rokokoko w srodku nawet wsrod Niemcow sie panoszy..

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 4.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: