Volkswagen oficjalnie ujawnił to, co zasugerowaliśmy chyba jako pierwsi na świecie: Volkswagen ID. Crozz otrzyma nazwę Volkswagen ID.4. Samochód zostanie zaprezentowany jeszcze w tym roku i będzie oferowany w Europie, Stanach Zjednoczonych i Chinach. Pierwszy model na platformie MEB, VW ID.3, trafił wyłącznie na rynek europejski.
Volkswagen ID.4: zasięg, napęd i wszystko, co wiemy
Jak już wspomnieliśmy, elektryczny crossover Volkswagena powstaje na platformie MEB i ma być drugim po ID.3 samochodem neutralnym emisyjnie. To znaczy, że cała jego produkcja – wliczając w to baterię, do której zawsze radośnie odwołują się miłośnicy samochodów spalinowych – zostanie zaplanowana w taki sposób, żeby wyszła na zero.
Nieprzypadkowo zresztą Volkswagen wraz z samochodami linii ID. chce sprzedawać naścienne stacje ładowania ORAZ kontrakty na energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Zasięg
Volkswagen ID.4 dzięki „znakomitej aerodynamice” ma osiągnąć „do 500 jednostek WLTP”. To oznaczałoby, że realny zasięg VW ID.4 wyniesie do 420 kilometrów [wstępne obliczenia www.elektrowoz.pl]. Co jest świetnym wynikiem, jeśli wziąć pod uwagę, że Kia e-Niro (początek segmentu C-SUV) osiąga około 400 kilometrów, a Volvo XC40 Recharge P8 (górna część segmentu) – obiecuje jakieś 340 kilometrów.
Oczywiście „420 kilometrów” jest pod warunkiem, że producent dotrzyma obietnicy, z czym dotychczas różnie bywało 🙂
Dane techniczne i wnętrze
Pierwsza wersja samochodu dostępna będzie z napędem na tył (RWD), a wariant AWD ma zostać zaoferowany w późniejszym terminie. Łatwo się domyślić, że moc ładowania wyniesie między 50 (najtańsze wersje) a 100-125 kW (bogatsze wersje). Spodziewamy się, że bateria VW ID.4 z aktualnej zapowiedzi będzie miała pojemność 77 kWh (całkowita: 82 kWh). Być może pojawi się też wariant 58 kWh, a po roku 2020 – wersja 90+ kWh [spekulacje www.elektrowoz.pl].
We wnętrzu ID.4 ma być „dużo przestrzeni” za sprawą wykorzystania napędu elektrycznego. Faktycznie, w VW ID.3 kabina okazała się niewiele mniejsza od tej w spalinowym VW Passacie. To oznacza, że ID.4 może zaoferować rozmiary wnętrza podobne do Audi Q5.
Sterowanie – ponownie: jak w ID.3 – ma być dotykowe i głosowe. W VW ID.3 wykorzystano haptyczne przyciski oraz komendy głosowe, co bardzo szczegółowo opisał dla nas kilka miesięcy temu Czytelnik Konrad:
> Volkswagen ID.3: wrażenia na żywo [Czytelnik Konrad, część 1/2]
Zgodnie z deklaracjami z 2019 roku, Volkswagen ID.4 w amerykańskich salonach miał się pojawić w czerwcu 2020 roku. Spodziewamy się, że więcej o modelu usłyszmy podczas salonu samochodowego w Nowym Jorku, który ma miejsce w kwietniu 2020. Producent z premedytacją używa słowa „launch”, nie jest więc jasne, Volkswagen ID.4 zostanie w tym roku zaprezentowany, czy może rozpoczną się jego dostawy.
Wizualizacja VW ID.4
