Volkswagen pochwalił się rozmiarami i budową VW APP 310, czyli silnika elektrycznego napędzającego VW ID.3. Żeby zobrazować, jak małe jest to urządzenie, umieścił go w sportowej torbie. Silnik powstaje w Niemczech, ale warto wiedzieć, że obudowa przekładni wytwarzana jest w Poznaniu.
VW APP 310 – jak to rozszyfrować?
Rozwiązanie jest dość proste: „APP” symbolizuje równoległe ułożenie silnika i przekładni w stosunku do osi, z kolei „310” oznacza moment obrotowy w niutonometrach (310 Nm, 150 kW). Silnik wykorzystuje magnesy trwałe i zintegrowany jest z jednobiegową przekładnią. Ma być wykorzystywany we wszystkich nowych Volkswagenach ID.3 1st oraz [niektórych?] wersjach nie-1st.
VW APP 310 widoczny na zdjęciu z torbą nie posiada przekładni, która dodałaby co najmniej kilka centymetrów – trochę szkoda, bo jej obudowa jest jedynym elementem powstającym w Polsce. Dodajmy, że noszenie go w takiej torbie może nie być najlepszym pomysłem, bo choć jest on kompaktowy, waży około 90 kilogramów.
Na obudowie widać rurkę, którą prawdopodobnie wprowadzana/wyprowadzana jest ciecz chłodząca, a dzięki schematowi rozstrzelonemu dowiadujemy się, że:
- stojan, spinki (pręty) trzymające uzwojenie i wirnik – czyli serce silnika – pochodzą z Salzgitter,
- obudowa zewnętrzna jest wytwarzana w Hanowerze (zwróć uwagę na znajdujące się w niej kanały),
- obudowa pośrednia powstaje w Kassel, gdzie silnik jest składany w całość z przekładnią.
Stojan (ang. stator) jest elementem statycznym, przez który płynie napięcie z falownika. Napięcie wzbudza pole magnetyczne, które rozkręca wirnik (ang. rotor). Volkswagen chwali się, że wykorzystanie spinek pozwoliło na optymalne wypełnienie przestrzeni uzwojeniem. Co ciekawe: producent mówi, że przewody w uzwojeniu są płaskie, co pozwala na osiągnięcie wyższego momentu obrotowego i wydajności silnika.
Domyślamy się, że chodzi tutaj o przekrój prostokątny.
Volkswagen będzie miał dwie fabryki silników. Jedna jest we wspomnianym Kassel (Niemcy), druga natomiast będzie działała w chińskim Tiencin. Od 2024 roku obydwa zakłady powinny wytwarzać łącznie 1,4 miliona silników rocznie.