Toyota podała ceny Toyoty Rav4 Plug-in Hybrid. Mówić, że są „wysokie”, to nie powiedzieć wszystkiego. Te ceny nawet w wersji podstawowej są bardzo wysokie, jeśli porównamy je z podobnymi modelami. Możliwe, że chodzi o to, by przygotować klientów na jeszcze wyższe ceny aut elektrycznych Toyoty.
Toyota Rav4 PHEV: ceny, specyfikacja i wszystko, co wiemy
Spis treści
Podana w tytule kwota 228 900 złotych dotyczy podstawowego wariantu Dynamic. Za wariant Selection zapłacimy 248 900 złotych, za edycję Selection+VIP – 264 900 złotych. Sprzedaż auta rozpocznie się za mniej niż dwa tygodnie, w poniedziałek po Nowym Roku. Dla porównania: hybrydowa Toyota Rav4 Active z napędem na obie osie startuje obecnie od 155 900 złotych, a Selection – od 185 900 złotych.
Widać więc, że do wariantu plug-in musimy dopłacić 63-73 tysiące złotych, czyli 2/5 (!) ceny starej hybrydy.
A co otrzymujemy w pakiecie? Toyota zaplanowała, że Rav4 Plug-in Hybrid będzie najmocniejsza w gamie, co już rok temu powodowało u nas złe przeczucia dotyczące ceny. Auto wyposażone jest w wolnossący silnik spalinowy o pojemności 2,5 litra (134 kW / 182 KM) oraz dwa silniki elektryczne napędzające koła, po jednym na oś. Ten przy przedniej osi ma 134 kW mocy, ten zainstalowany na osi tylnej – 40 kW (54 KM, źródło). Wszystkie generują w sumie do 225 kW / 306 KM.
Hybryda plug-in dla właścicieli domów, którzy nie chcą elektryka
Umieszczona w Rav4 Plug-in bateria ma około 15 kWh pojemności użytecznej (szacunki www.elektrowoz.pl; całkowita: 18,1 kWh) i według producenta oferuje aż 98 jednostek zasięgu WLTP. Po przeliczeniu na kilometry otrzymujemy do 98 kilometrów po mieście i do 84 kilometrów w trybie mieszanym, ale przy założeniu, że auto pozwoli nam rozładować baterię do zera. Hybrydy (również Toyoty) do tego nie dopuszczają, więc spodziewajmy się raczej 78 i 67 kilometrów (miasto/tryb mieszany), co nadal jest rewelacyjnym wynikiem.
Duży zasięg może sprawiać wrażenie, że mamy do czynienia niemal z autem elektrycznym, jednak tutaj konieczne jest pewne zastrzeżenie: wbudowana ładowarka jest 1-fazowa (6,6 kW). Podpięci do słupka ładowania, owszem, uzupełnimy energię w około 3 godziny, ale w domu (zwykłe gniazdko 230 V, 10 A) będziemy potrzebowali już 6,5-7 godzin postoju. I to wszystko, by osiągnąć dodatkowe kilkadziesiąt kilometrów zasięgu.
Samochód nie posiada złącza szybkiego ładowania.
W podstawowej wersji wyposażenia otrzymamy LED-owe światłą, elektrycznie podnoszoną klapę bagażnika, 9-calowy ekran nawigacji, podgrzewane siedzenia w całej kabinie i gniazdko 230 V. Podgrzewanie kierownicy i przedniej szyby oraz kamera 360 stopni pojawia się w wariancie Selection.
Toyota Rav4 PHEV a konkurencja
Toyota Rav4 Plug-in Hybrid to górna część segmentu C-SUV. Jej bezpośrednią konkurentką (i siostrą bliźniaczką) jest Suzuki Across, które, o dziwo, deklaruje niższy zasięg na jednym ładowaniu. Za konkurenta można też uznać Opla Grandlanda X i inne podobne modele z Grupy PSA – chociaż Opel jest nieco mniejszy i oczywiście tańszy. Z kolei tańsza i większa jest Kia Sorento Plug-in Hybrid, która w dodatku w standardzie oferuje 7 miejsc w kabinie.
A gdyby ktoś nie chciał iść na kompromisy, to TANIEJ może kupić samochód elektryczny: Volkswagen ID.4 startuje w Polsce od 202,4 tysiąca złotych. W pakiecie dostaniemy co prawda tylko napęd na tył i gorsze o 2 sekundy przyspieszenie, ale już nigdy więcej nie będziemy musieli odwiedzać stacji benzynowej.
Elektryczną odpowiedniczką Toyoty Rav4 Plug-in powinna być elektryczna Toyota oparta na platformie e-TNGA. Patrząc na cennik Rav4 Plug-in spodziewamy się, że zbliżony rozmiarami elektryczny SUV będzie jeszcze droższy.
Prezentacja samochodu, wybrane ujęcia: