Turecka firma Türkiye’nin Otomobili Girişim Grubu (Turecka Grupa Inicjatyw Motoryzacyjnych, TOGG) zaprezentowała wizje prototypów elektrycznego crossovera segmentu C-SUV oraz sedana segmentu C lub D. Samochody powstały na platformie, która docelowo posłuży do zbudowania pięciu różnych modeli aut.
Turecki Samochód Elektryczny, TOGG – co wiemy
Stworzona przez TOGG platforma w całości została opracowana przez tureckich inżynierów, dlatego firma posiada do niej pełnię praw. Nie ma zatem ryzyka problemów z licencjonowaniem i zależnością od zewnętrznego dostawcy myśli technicznej. Za wzornictwo odpowiada włoska Pininfarina (należąca do Mahindry).
> Turecki Samochód Elektryczny na bazie Saaba 9-3: 500 km zasięgu, sprzedaż od 2022
Crossover ma oferować „największy rozstaw osi”, „największe wnętrze”, „najlepsze przyspieszenie” i „najniższe koszty posiadania w swojej klasie”. Do produkcji powinien trafić w 2022 roku, ma być wytwarzany w liczbie do 175 tysięcy egzemplarzy rocznie. W tym samym roku w Turcji ma być gotowa infrastruktura do ładowania samochodów elektrycznych.
Cały projekt i start produkcji ma kosztować łącznie 3,7 miliarda dolarów (równowartość 14,2 miliarda złotych). Do 2035 roku rząd obiecał kupić 30 tysięcy takich samochodów na potrzeby administracji.
Turecki elektryk będzie dysponować napędem na tył (silnik o mocy 200 KM) lub napędem na obie osie (dwa silniki o łącznej mocy 400 KM). Przyspieszenie do 100 km/h potrwa 7,6 sekundy w wersji RWD i 4,8 sekundy dla wariantu AWD.
Auto ma być zasilane pakietem baterii Li-ion w dwóch rozmiarach, który pozwoli na przejechanie „ponad 300” lub „ponad 500” km na jednym ładowaniu. Oczywiście w samochodzie zostanie zaimplementowane „najnowocześniejsze zarządzanie akumulatorami” oraz system chłodzenia pakietów cieczą.
> Tesla składa wniosek patentowy na nowe ogniwa NMC. Miliony kilometrów przebiegu i znikoma degradacja
TOGG-i zostaną wyposażone w autonomię „Level 2+”, czyli systemy wsparcia kierowcy w ciasnym ruchu miejskim. We wnętrzu zastosowano liczne wyświetlacze LCD, które informują o parametrach jazdy i aktywnych systemów (kierowca) lub dostarczają rozrywki (pasażerowie). Ekrany mają być dotykowe i ergonomiczne, a kokpit w założeniu ma przypominać wnętrze samolotu.
Oprócz nich Turecki Samochód Elektryczny będzie dysponował również „holograficznym asystentem” i technologią śledzenia oczu.
Yeni Lige yolculuğum başladı…
Teşekkürler Türkiyem!#YeniLigeYolculuk#TOGGhttps://t.co/JKIdgmkU8Y pic.twitter.com/bCa1dtfo8Z— Türkiye’nin Otomobili (@TOGG2022) December 27, 2019
TOGG a ElectroMobility Poland
W segmencie motoryzacyjnym Turcja dysponuje większym potencjałem inżynieryjno-produkcyjnym niż Polska, również za sprawą bliskich powiązań z Niemcami. A mimo to TOGG prognozuje, że auto zacznie zjeżdżać z linii montażowych w 2022 roku. To sugeruje, że Polski Samochód Elektryczny ma raczej niewielkie szanse na zapowiadany start taśm montażowych w 2022/23 roku.
Chyba że rozpoczniemy z kimś współpracę – na przykład z Chinami, Wietnamem albo… Turcją.
Zdjęcia: (c) TOGG