Tureckie Ministerstwo Przemysłu podtrzymało program budowy Tureckiego Samochodu Elektrycznego. Będzie on miał 500 kilometrów zasięgu i trafi do sprzedaży w drugiej połowie 2022 roku. Auto wyjedzie z fabryk BMC i powstanie prawdopodobnie na bazie Saaba 9-3.

Turecki Samochód Elektryczny, odcinek 7

Pierwsze informacje o Tureckim Narodowym Samochodzie Elektrycznym pojawiły się jeszcze w 2017 roku. Już wtedy ogłoszono joint-venture, które miało zająć się opracowaniem auta. Po kilkunastu miesiącach, w roku 2018, zakomunikowano, że auto powstanie na licencji Saaba 9.3 i że będzie ono kosztowało podatników równowartość 3,2 miliarda euro, czyli około 13,5-14 miliardów złotych. Zasugerowano, że auto może być wyposażone w spalinowy generator energii (ang. range extender).

> Elektryczne Audi TT [e-tron] za kilka lat zastąpi model spalinowy

Teraz poznaliśmy dane techniczne i finalne daty wprowadzenia auta do sprzedaży: będzie ono dostępne w ofercie od drugiej połowy 2022 roku, a jego produkcja ma wynieść 200 tysięcy egzemplarzy rocznie (źródło). Minister przemysłu zasugerował, że do końca roku pokazane zostaną nowe prototypy samochodu – zdjęcia w artykule pochodzą bowiem z 2018 roku.

W prace nad tureckim elektrykiem zaangażowało się pięć dużych krajowych koncernów: Anadolu Group, BMC, Kıraça Holding, Turkcell i Zorlu Holding, które dysponują mocami przerobowymi, fabrykami pojazdów i ogniw elektrycznych oraz szerokim doświadczeniem handlowym. Szefem konsorcjum Ticaret AŞ został dawny menedżer i prezes Boscha. Według przedstawiciela tureckiego rządu, własny projekt auta elektrycznego da impuls do rozwoju lokalnego przemysłu i umożliwi Turcji konkurowanie na rynkach międzynarodowych.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: